Tort czekoladowo – pomarańczowy

Zapraszam na obiecany tort czekoladowo – pomarańczowy. Bardzo aromatyczny i intensywny w smaku. Pełno w nim czekolady, która fanatycznie smakuje z pomarańczą, lubię robić ten tort. Podczas pieczenia pięknie pachnie w całym domu. Przygotowałam biszkopt z 5 jajek, co może niektórym wydać się za dużo, ale po dodaniu skórki pomarańczowej i czekolady piana z jajek opada, więc jeśli chcemy spokojnie przeciąć biszkopt dwa razy, radzę go zrobić z 5 jajek.
Tort jest bardzo smaczny i możemy go również nasączyć alkoholem. Możemy ozdobić go dowolnie, na pewno będzie hitem przyjęcia. Bardzo polecam…

Zapraszam na FILM.

Subskrybuj kanał Małej Cukierenki: http://www.youtube.com/malacukierenka




Tort czekoladowo – pomarańczowy

Tort czekoladowo – pomarańczowy
Składniki:
Biszkopt:
5 dużych jajek – osobno żółtka i białka
150g mąki pszennej (użyłam tortowej)
3 łyżki kakao bez cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
150g cukru
skórka starta z jednej pomarańczy
50g zmielonej, gorzkiej czekolady
Do nasączenia
250ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
3 łyżki cukru
Środek:
4 łyżki konfitury pomarańczowej
200g gorzkiej czekolady o zawartości kakao 60%
300g śmietanki kremówki 36%
Wierzch i boki – ganache:
100g mlecznej czekolady
200g gorzkiej czekolady o zawartości kakao 60%
350g śmietanki kremówki 36%
Dodatkowo:
100g masła w temperaturze pokojowej
1-2 łyżki spirytusu lub likieru pomarańczowego (można pominąć)
czekoladki, bezy i maliny do ozdoby

Tort czekoladowo – pomarańczowy

Biszkopt:
1. Piekarnik nastawić na 160°C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180°C).

2. Białka ubić na sztywną pianę. Ciągle ucierając mikserem, dodawać stopniowo cukier i mieszać, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Następnie dodać żółtka i dalej mieszać mikserem na jasną, kremową masę.

3. Na wierzch jajecznej masy przesiać mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia, dodać skórką z pomarańczy, zmieloną czekoladę, aromat i delikatnie wymieszać łyżką lub szpatułką (patrz FILM).

4. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 20-21cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 45 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.

5. Ostygnięte ciasto przekroić w poziomie dwa razy (patrz FILM). Jedną część biszkoptu włożyć z powrotem do blaszki.

Do nasączenia:
6. Sok pomarańczowy przelać do rondelka, dodać cukier i zagotować. Trzymać na małym ogniu przez około 2-3 minuty. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Środek:
7. Czekoladę rozpić na parze lub w mikrofali. Odstawić do ostygnięcia na około 10-15 minut.

8. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno. Dodać roztopioną czekoladę i wymieszać mikserem na jednolitą masę (patrz FILM).

9. Biszkopt w blaszce nasączyć 1/3 ponczu i posmarować konfiturą. Na wierzch wyłożyć połowę czekoladowego kremu, wyrównać. Położyć drugą część biszkoptu, nasączyć i posmarować konfiturą. Wyłożyć resztę czekoladowego kremu. Przykryć ostatnim krążkiem biszkoptu, nasączyć. Tort wstawić do lodówki.

Wierzch i boki – ganache:
10. Śmietankę kremówkę zagotować w rondelku z grubym dnem. Zdjąć z ognia i dodać obie poszatkowane czekolady, mieszać, aż czekolada się roztopi (jeśli się nie roztopi, proszę rondelek postawić na małym ogniu i cały czas mieszać, aż czekolada się roztopi, tylko nie gotować!). Czekoladową śmietankę nakryć folią spożywczą (patrz FILM) i odstawić do ostygnięcia na około 1-2 godziny. Ganache ma być całkowicie ostygnięty, ale miękki, żeby można go było rozsmarować na torcie. Jeśli się zagapimy i masa nam za bardzo stwardnieje, proszę na sekundę włożyć ją do mikrofali i wymieszać.

11. Tort wyjąć z lodówki, zdjąć obręcz i postawić go na paterze (patrz FILM). Tort posmarować pierwszą warstwą ganache’u (patrz film) i wstawić go do lodówki na około 10-15 minut.

12. Tort po wyjęciu z lodówki posmarować drugą warstwą ganache’u (patrz FILM) i wyrównać go szpatułkami. Pod koniec maczałam szpatułki w gorącej wodzie, żeby były ciepłe i lepiej można było wyrównać tort.

13. Masło utrzeć, ucierać mikserem przez około 2-3 minuty. Dodać resztki ganache’u i dokładnie wymieszać (patrz FILM), żeby krem nie był mdły, można dodać 1-2 łyżki alkoholu. Krem przełożyć do woreczka z metalową końcówką (użyłam końcówki Wilton 22) i ozdobić nim wierzch ciasta.

14. Na kremie poukładać czekoladki, bezy i maliny.

Udanych wypieków :)

Tort czekoladowo – pomarańczowy

Print Friendly, PDF & Email

Podobne przepisy

Pyszny świąteczny tort pomarańczowy

Pyszne, kremowe ciasto z białą czekoladą i likierem

Świąteczne ciasto czekoladowo – pomarańczowe

Tort leśny mech z kremem pomarańczowym i malinami

Mega PROSTE Ciasto czekoladowe z pomarańczą

Delikatnie śmietankowy sernik z pomarańczowym likierem Cointreau i drink Cointreau Fizz

115 komentarzy do “Tort czekoladowo – pomarańczowy”

  1. Czy jest możliwe upieczenie tak cudownego biszkoptu w wersji bezglutenowej? Rozpoczynam przygodę z dietą bg i nie wiem jakich mąk i w jakiech proporcjach użyć. Będę wdzięczna za pomoc.

    Odpowiedz
  2. powtarzam pytanie bo nie widzę odpowiedzi
    Jaki ma pani mikser? Może pani podać markę i model? Wydaje się bardzo wygodny. Szukam czegoś takiego.

    Odpowiedz
  3. Witam 😊 mam pytanie… czy ten tort będzie bardzo trudny w wykonaniu dla amatora? Byłby to mój pierwszy tort, chociaż ogólnie w pieczeniu ciast się odnajduję 😊

    Odpowiedz
  4. Najlepszy tort jaki w życiu jadłam. Chciałabym zrobić go tym razem w tortownicy 26 cm. Czy mogę prosić o podanie ilości składników na biszkopt o takiej wielkości? Z góry ślicznie dziękuję 😊

    Odpowiedz
  5. Witam,
    proszę o odpowiedzi na kilka pytań :)
    1. Czy skórka z pomarańczy może być taka gotowa z torebki?
    2. Czy do biszkoptu można dodać dla pewności troszkę proszku do pieczenia? Jeśli tak to ile?
    Pozdrawiam
    Małgosia

    Odpowiedz
  6. Witam.Piekłam ten tort dzisiaj na urodziny córki.Użyłam tortownicy o średnicy 24cm.Do ciasta dodałam jedno jajko wiecej reszta bez zmian.Wyszły mi trzy blaty biszkoptu.Tort w smaku jest przepyszny.Bardzo czekoladowy. Napewno powtórzé.Polecam.

    Odpowiedz
  7. Pracuję w jednym z punktów tej marki z której masz czekoladki do przyzdobienia; Karmello jakby ktoś chciał wiedzieć skąd takie czekoladki ;) a te są dokładnie z kolekcji standardowej; Jeśli dobrze widzę kolory to są to trzy smaki serduszek: karmelowe [czerwpne], figowe [jasny fiolet] i mleczne [ciemny fiolet] oraz te złote łezki to z alkoholowych – whisky.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz