Bardzo smaczne ciasto dyniowe z czekoladą. Miękkie, wilgotne, rozpływa się w ustach i fantastycznie pachnie, aż przyjemnie zrobiło się w domu:). Ma ładny kolor i świetnie komponuje się w cieście smak czekolady i korzennych przypraw. Ciasto jest szybkie w przygotowaniu i proste. Idealne na jesienne dni. Serdecznie polecam. Przepis na puree z dyni znajdziecie tutaj(click).
Ciasto z dynią i czekoladą
Składniki:
3/4 szklanki cukru (użyłam brązowego)
1/2 szklanki oleju
2 jajka
3/4 szklanki puree z dyni
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 i 3/4 szklanki mąki (użyłam torowej)
100g poszatkowanej czekolady
Wierzch:
100g mlecznej czekolady
kolorowe listki cukrowe
1. Mąkę przesiać i wymieszać z sodą, solą oraz przyprawami.
2. Do miski wsypać cukier, dodać olej, jajka i ucierać mikserem na średnianach obrotach, aż masa zrobi się kremowa (około 4-5 minut).
3. Następnie dodać puree z dyni i wymieszać łyżką. Wsypać mąkę i poszatkowaną czekoladą, wymieszać łyżką do połączenia składników.
4. Ciasto przełożyć do keksówki o wymiarach 25x12cm wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej dobrze masłem i posypanej mąką. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180°C na funkcji góra-dół przez około 65-70 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.
5. Ciasto wyjąć z blaszki. Mleczną czekoladę roztopić na parze lub w mikrofalówce (można też w rondelku z grubym dnem na bardzo małym ogniu, ciągle mieszając) i posmarować nią wierzch ciasta, a następnie posypać cukrowymi listkami.
Udanych wypieków:)
Zdjęcia czytelników:
a ja zrobiłam puree z dyni ale średnio podchodzi i mnie, i rodzinie… więc… znalazłam Pani przepis… pyyycha… właśnie się zajadamy… mam jeszcze puree i chyba zrobię powtórkę, bo to znika baaaardzo szybko ;) do polewy nie doszłam… raz, że już za słodko, dwa… nie zdążyłam :)
ogromnie się cieszę, pozdrawiam serdecznie
Tez zrobiłam z surowa dynia starta na najmniejszych oczkach o wyszła super jest pyszna
Zrobiłam to ciasto. Wyszło pięknie i czeka na gości. Niestety sama nie mogę spróbować, gdyż jestem na ścisłej diecie. Uwielbiam piec z Pani przepisów. Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo mi miło :) pozdrawiam serdecznie
Wspaniale:) bardzo mi miło, dziękuję! pozdrawiam serdecznie
Muszę przyznać, że ciasto jest genialne. W ciągu tygodnia piekłam już dwa razy :)
podaje link
http://www.malacukierenka.pl/szklane-serduszka-landrynkowe.html
pozdrawiam
Witam.Chcialam zapytac jak zrobic takie landrynkowe serduszka?
bardzo się cieszę, że smakowało i się udało, dziękuję za komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Ale ten na większej blaszce też wyszedł, tylko troszkę się przypalił ale to raczej kwestia mojego ponad 20-letniego sprzętu.
Hej:)
Jakieś 2 m-ce temu robiłam to ciasto ale piszę dopiero teraz. Ciasto rewelacyjne, w smaku trochę podobne do piernika. Pierwszy raz robiłam z proporcji tu podanych, a drugie robiłam z potrójnej porcji i oba się udały. Obawiałam się o ten na większej blasze, gdzie była potrójna ilość składników. Jedynie większy troszkę z jednej strony pod spodem się przypalił ale to kwestia mojego gazowego piekarnika. Bezpieczniej jest pewnie w kilku mniejszych blaszkach robić z większej porcji. Tym co się zastanawiają to polecam im ten przepis.
bardzo mi miło, ogromnie się cieszę:) pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe ! :) Robiłam najpierw puree z dyni z Pani przepisu a potem to ciasto :) WSZYSTKO SUPER ! Kolejny udany wypiek … dziękuje ! :)
Pyszny! Zrobilam pol porcjii wrzucilam do piekarnika jako muffinki, 30min i gotowe. Po 1h sladu po nich nie bylo.
świetnie, bardzo się cieszę, dziękuję za komentarz,
pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam to ciasto. Jest RE-WE-LA-CYJ-NE!!! – wilgotne i mięciutkie – dyni w ogóle nie czuć, a jak pachnie… hmmm. Poniosła mnie fantazja i dodałam jeszcze pół łyżeczki przyprawy do piernika i 2 garście suszonej żurawiny. Przepis ląduję u mnie w segregatorku z przepisami. Jeszcze powtórzę nie raz. Pozdrawiam cieplutko ;)
Cieszę się:), bardzo miło to słyszeć, dziękuję za komentarz,
pozdrawiam ciepło
Mała Cukierenko, zrobiłam puree z dyni z Twojego przepisu i nie mogłam go nie wykorzystać do tego pysznego ciacha, a żeby się na siebie nie denerwować od razu zrobiłam z podwójnej porcji ;) Pyszny przepis, dziękuję ;)
Ciasto jest naprawde mega pyszne!!!!:D cos pieknego:) musze sie narazie trzymac od niego z daleka bo jestem w 7 msc ciazy i nie chce przez nie wygladac jak slon:) ale pojutrze na impreze halloween pieke kolejne:) polecam!!!!
Zrobiłam z surowej dyni i wyszło, po prostu zmiksowałam ją dość drobno i dałam całą szklankę. Bardzo fajne ciasto.
Zrobiłam – ciasto okazało się być bardzo smaczne, zresztą to nie pierwszy przepis który zaczerpnęłam z tego bloga, wszystkie okazały się pyszne, dziękuję bardzo za inspiracje :)
bardzo się cieszę, że smakowało, dziękuję za rady i komentarz,
pozdrawiam serdecznie
Ciasto jest przepyszne, wilgotne i cudownie pachnące – kolejne do kolekcji udanych ciast z Pani strony. :) Trzeba tylko uważać, ponieważ bardzo szybko się rumieni. Czytałam opisy, że potrafiło się przypalić. Mi się zaczęło rumienić po 20 minutach, ale położyłam na wierzch folię aluminiową i wszystko ładnie się upiekło. Trzeba po prostu go doglądać i zadziałać w odpowiednim momencie :) a naprawdę WARTO!
myślę, że można spróbować jak będzie starta na drobnych oczkach,
pozdrawiam
Czy zamiast puree można użyć starkowanego miąższu??? Bo mam dynię surową z odpadków bo drążeniu halloweenowych wzorków
Dziękuję za przepis. Pierwszy raz robiłam puree z dyni. To ciasto wyszło przepyszne:)
Dziś upiekłam. Jest rewelacyjnie pyszne :) Nawet mój Tata sie zdumiał, że jest w nim dynia, bo jej wogóle nie czuć
Dziękuję serdecznie.
Iza: – ogromnie się cieszę, że smakowało, pozdrawiam serdecznie
podaje link http://www.malacukierenka.pl/puree-z-dyni.html
Jak się robi puree z dyni do diaska?
Jak dotąd nie miałam okazji piec ciast z dyni czy marchewki… Dziś był mój debiut. Smakowało wszystkim, z trudem powstrzymywaliśmy się by nie zjeść całego… To ciasto jest naprawdę niebezpieczne ;) Mój syn (19 miesięcy) miał dziś dzień spod znaku „nic nie jem”, do momentu oczywiście… na ciasto z dyni z ogromnymi kawałami gorzkiej czekolady nie ma twardych… Pozdrawiam i dziękuję za tak pyszne inspiracje…
Dziś znalazłam, przepis :) I jestem zachwycona, osobiście nie lubię dyni ale koleżanka obradowała mnie dynią wielkości piekarnika…. Zrobiłam piewsze ciasto 2 godziny temu, i już zniknęło z talerza,mój 3 letni synek mówi „mama daj mniam mniam” czyli na prawde jest pyszne !Nie oparłam sie pokusie i drugie ciasto piecze się właśnie w piekarniku :)
Robiłam i stwierdzam, że to ciasto ma poważną wadę!!! Znika wkrótce po upieczeniu :D Dziś robie kolejny raz :) Dzięki za przepis Mała Cukierenko :)
radzę raczej użyć jakiś bakalii, orzechów-rodzynek,
pozdrawiam ciepło
Czym mogę zastąpić czekoladę? Bo zostało mi trochę puree z dyni i chciałabym szybko zrobić ciasto, ale nie mam w domu czekolady . Czy mogę dodać np. pół szklanki kakao?
Sprobuje tak zrobić bo ciasto jest naprawdę smaczne. Dziękuję i pozdrawiam!
Ja piekłam na funkcji góra-dół 180oC czyli bez termoobiegu, jeśli pieczemy z termoobiegiem zmniejszamy temperaturę do 160oC i proszę piec na najniższej półce w piekarniku,
pozdrawiam
Dodam tylko jeszcze, że piekarnik mam sprawny i często piekę a taką spaleniznę pierwszy raz odstawiłam. :-) proszę o poradę.
Próbowałam dziś upiec to ciasto. Wszystko zrobilam dokładnie jak w przepisie, piekarnik ustawiłam na termoobieg i 180 stopni. Po 15 minutach ciasto pięknie wyrosło ale jednoczesnie cały wierzch zaczął sie przypalać. Probowalam obniżyć temperaturę do 150 a potem nawet do 140 stopni ale ciasto nadal sie przypalało a w środku bylo wciąż surowe. Dopiekło sie całe po 45 minutach ale calkiem spalone na wierzchu. Zrobilam drugą porcję ciasta i tym razem od początku ustawiłam 150 stopni. Niestety efekt był ten sam. Błagam, podpowiedzcie mi co źle zrobilam. Ciasto w środku jest bardzo dobre. Wlasnie spróbowałam ale spalenizna jest nie do przyjęcia!
tak do suchego, mam nadzieję, że się udało i smakowało
pozdrawiam ciepło
Właśnie siedzi w piekarniku :) Piec do suchego patyczka? Bo ja mam taki dziwny piecyk i trochę na wyczucie trzeba piec:)
Pysznie wygląda,jestem ciekawa smaku.W tym roku mam mnóstwo dyń a jeszcze nie zrobiłam ciacha,więc korci.Przepięknie to wygląda
Przepis wypróbowany – jest super :) Dzisiaj zabieram się za czekoladowe ze śliwkami :)
Pozdrawiam :)
kilogram wystarczył i jeszcze zostało, ciasto rewelacyjne, zniknęło błyskawicznie!
Magdalena – hm… może marchewką lub musem jabłkowym, bananami też mi się wydaje że będzie ok,
pozdrawiam:)
moja ważyła około 5kg zrobiłam z niej 3 ciasta i jeszcze zupę:)
więc tak około 1kg chyba starczy, pozdrawiam
Ile kg dyni kupic zeby otrzymac potrzebna ilosc puree?
Mam pytanie: czy dynię można czymś zastąpić? Nie zawsze jest dostępna, a ciasto kusi. :) Zresztą już z kilku przepisów stąd skorzystałam, ku zadowoleniu rodziny i znajomych. Pozdrawiam :)
Super ciasto – akurat na jesień:) A połączenie dyni i czekolady – pychota !
Kochana, cudowne ciasto i piękne zdjęcia! :) Ta aranzacja jesienna niezwykle urzekająca.
Na pewno zrobię, listeczki urocze
na termoobiegu na pewno krócej,
tak – gdzieś 45-50 minut, pozdrawiam
Mam chrapkę na to ciasto tylko przeraża mnie czas pieczenia. Wszystkie ciasta piekę z termoobiegiem i zawsze wychodzą. Mogę skrócić czas do 45-50 minut z termoobiegiem?