Zapraszam dzisiaj na ostatnio bardzo modne ciasto ze szpinakiem „leśny mech”. Ciekawie się prezentuje, w pięknym zielonym kolorze, z czerwonymi pestkami granatu. W smaku delikatnie cytrynowe i waniliowe. Ciasto wilgotne i smaczne. Po wyjęciu z piekarnika może trochę opaść, polecam…
Zapraszam na FILM.
Subskrybuj kanał Małej Cukierenki: http://www.youtube.com/malacukierenka
Ciasto „leśny mech” ze szpinakiem
Składniki:
Ciasto:
4 jajka
1 szklanka cukru
3/4 szklanki oleju
2,5 szklanki mąki krupczatki (możemy zastąpić 2 szklankami mąki tortowej i 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej)
1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
250g świeżego szpinaku lub 400g mrożonego (raz piekłam ze świeżym raz z mrożonym, ze świeżym jest ładniejszy kolor)
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią 16g (niekoniecznie)
Krem:
500g schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
4 łyżeczki żelatyny
3 łyżki cukru pudru
skórka starta z 1/2 cytryny
1 opakowanie cukru wanilinowego 16g lub 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
Do nasączenia:
1/4 szklanki zaparzonej herbaty
3 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki cukru pudru
Dodatkowo:
pestki granatu do posypania
Ciasto:
1. Świeży szpinak umyć i bardzo dobrze osączyć, zemleć w blenderze. Mrożony rozmrozić i również dobrze osączyć (jeśli szpinak nie będzie rozdrobniony to również go zemleć w blenderze).
2. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą.
3. Piekarnik nastawić na 170°C na funkcji góra-dół.
4. Jajka ubić z cukrem na puszystą pianę, ubijać mikserem ustawionym na najwyższe obroty przez około 6-7 minut. Następnie, ciągle mieszając łyżką lub szpatułką, wlać powoli olej (patrz FILM). Dodać zmielony szpinak, aromat, wymieszać. Mąkę wsypać w 3-4 partiach, po każdym dodaniu bardzo krótko wymieszać delikatnie szpatułką (patrz FILM).
5. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 26cm wyłożonej papierem do pieczenia, tylko dno. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 60-65 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.
6. Ciasto po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia (może troszkę opaść).
7. Ostygnięte ciasto ostrożnie wyjąć z blaszki (nożem oddzielić od brzegów tortownicy). Poziomo odciąć około 1/3 ciasta (jeśli ciasto zbyt przypiekło się z wierzchu i jest brązowawe, to proszę najpierw odciąć wierzch) i skruszyć je w rękach na okruszki. Pozostały blat ciasta włożyć z powrotem do tortownicy. Składniki do nasączenia wymieszać i gotowym ponczem nasączyć biszkopt w blaszce.
Krem:
8. Żelatynę zalać 6-7 łyżkami zimnej wody i odstawić na około 10 minut, żeby napęczniała.
Następnie żelatynę podgrzewać, ciągle mieszając, aż całkowicie się rozpuści, zdjąć z ognia.
9. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. Dodać do niej, cały czas miksując, ciepłą żelatynę. Na końcu wsypać skórkę z cytryny, wymieszać.
10. Gotowy krem wyłożyć na ciasto w tortownicy. Wierzch posypać pokruszonym ciastem i pestkami granatu. Ciasto wstawić do lodówki na około 2-3 godziny.
Udanych wypieków:)
Witam serdecznie, upiekłam blat zgodnie z instrukcja jednak ciasto sprawia wrażenie że jest za ciężkie zbyt mączne – mimo że upieczone na mące krupczatce. Już jak wylewałam ciasto na formę widać było że ciasto jest za gęste.