Ciasto kokosowe z daktylami i syropem – Bardzo smaczne ciasto z mnóstwem wiórków kokosowych, daktylami i cytrynowym syropem. Jest delikatne, puszyste, aromatyczne, o interesującym smaku. Dobrze się łączą mięciutkie, słodkie daktyle z kokosem i nasączonym, cytrynowym wierzchem. Wszystkie składniki wspaniale się dopełniają, tworząc doskonałą całość. Ciasto najlepiej podawać na drugi dzień dobrze przestygnięte, będzie się lepiej kroiło, chociaż przy takiej ilość wiórków kokosowych i tak będzie się kruszyło. Przepis podobno jest grecki i w oryginale była podana niesamowita ilość cukru, którą zmniejszyłam o połowę, do tego wprowadziłam jeszcze parę małych zmian. Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało, polecam… (zmodyfikowany przepis z książki „Najlepsze ciasta świata”, autor: Tamara Milstein).
Ciasto kokosowe z daktylami i syropem
Składniki:
3,5 – 4 szklanki wiórków kokosowych
2 szklanki mąki
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
200g miękkiego masła
1 szklanka cukru pudru
7 dużych jaj
50ml oliwy z oliwek
100g drobno pokrojonych, suszonych daktyli
Syrop:
2/3 szklanki cukru
3 cytryny
wiórki kokosowe do posypania
1. Na suchej patelni uprażyć jedną szklankę wiórków kokosowych, ciągle mieszając, aby się nie przypaliły (mają się ładnie przyrumienić), odstawić do ostygnięcia.
2. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia.
3. Masło utrzeć z cukrem pudrem na lekką, puszystą masę. Pojedynczo dodawać jajka, po każdym dodaniu chwilę miksować, aby dobrze połączyły się składniki.
4. Do masy dodajemy oliwę, wiórki kokosowe (razem z wiórkami uprażonymi), daktyle oraz mąkę, całość dokładnie mieszamy łyżką.
5. Ciasto przełożyć do tortownicy 24-25cm wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać wierzch. Piec w temperaturze 190°C przez 10 minut na funkcji góra-dół (na najniższym poziomie piekarnika), a następnie zmniejszyć temperaturę do 150°C i piec jeszcze przez 65 minut.
Syrop:
6. Z cytryn wycisnąć sok i razem z cukrem doprowadzić do wrzenia, gotować przez około 3-4 minuty, zdjąć z ognia.
7. Po wyjęciu ciasta z piekarnika (nie zdejmujemy obręczy) polewamy je syropem, posypujemy wiórkami kokosowymi i odstawiamy do ostygnięcia, kiedy ciasto dobrze przestygnie, ostrożnie zdejmujemy obręcz.
Udanych wypieków:)
Z racji tego, że uwielbiam kokos,to dla mnie jest bajer ;) Posmak cytryny bardzo fajny :) Miałam mniej daktyli, co w niczym nie przeszkodziło. Oczywiście dałam 4 szklanki kokosu ;)
Witam, czy zamiast cukru pudru albo chociaż połowy zalecanej ilości mogę dodać syrop daktylowy? Jeśli tak to ile? Pozdrawiam!
myślę, że pół szklanki syropu i pół szklanki cukru pudru, pozdrawiam
Fajny przepis. Chcialam zrobic cytrynowe ciasto, ale mysle samo cytrynowe troche nudne, a mam tez daktyle i kokos, wiec wymyslilam sobie zeby moze to jakos polaczyc. A tu prosze jest przepis fajny na takie polaczenie….
Przy okazji bardzo podoba mi sie Twoja strona, taka pozytywna, sympatyczna i inspirujaca. Jestem paczatkujaca w wypiekach i ta strona jest jedna z moich ulubionych.
Dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
bardzo mi miło, dziękuję, pozdrawiam serdecznie
To ja przepraszam, że tak niejasno napisałam w przepisie można użyć od 3,5-4 szklanki wiórków kokosowych, może Pani dodać 3,5 lub 4 szklanki wiórków do ciasta i w tych szklankach mieszczą się już te uprażone z punktu 1., w przepisie już poprawiłam,
pozdrawiam serdecznie
Bardzo proszę o pomoc, bo odrobinę się pogubiłam…
Na ciasto potrzebuję 3,5 szklanki kokosu (taka informacja wynika z wymienionych składników) czy 5 szklanek tego produktu (taka ilość wynika z właściwego przepisu…)?
Czekam na odpowiedź, by zabrać się do pieczenia tych pyszności.
Serdecznie pozdrawiam, przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam…
myślę, że z dwoma łyżeczkami ciasto też się uda,
pozdrawiam ciepło
Co sie stanie jesli użyję trochę mniej proszku do pieczenia – powiedzmy 2 zamiast 3 lyżeczek? Czy ciasto będzie wtedy po prostu mniejsze, czy może mi się przydarzyc zakalec? Pozdrawiam.
ABSOLUTNIE…NIEMOZLIWE…NIE WYTRZYMAM…..MIESZKAM W IRLANDII I CO ONI WIEDZĄ O CISTACH??? TYLKO MUFFINKI, SWISS ROLSY I CUP CAKES-Y……………TU TO SIE DZIEJA CUDA…NIE MOGĘ…ZASLINI MI SIE EKRAN;-))))))))))))))) BUZIAKI
fantastyczne!
odrobina tropików, gdy na dworze robi się chłodno ;)
Ciacho wygląda wspaniale! Tak cudownie wyrosło i jest takie puszyste!
No no wygląda rewelacyjnie :)
Pięknie wygląda. Smakowicie. Muszę wykorzystać kiedyś ten przepis :)
Sama nazwa mnie kusi, a opis jego delikatności … ach, czuję ten aromat! :))
Bardzo fajne ciacho, podoba mi się, bo lubię tego typu ciacha :)