Dzisiaj zapraszam na czekoladowe babeczki z ciasteczkami Oreo. Wilgotne, gęste, z maślanym, słodkim kremem. Babeczki apetycznie wyglądają i na spodzie każdej znajduje się ciasteczko Oreo. Wielbiciele tych ciasteczek będą zachwyceni:). W przygotowaniu są szybkie i nie powinno być z nimi problemu. Polecam… (zmodyfikowany przepis ze strony BBC Good Food).
Babeczki Oreo
Przepis na około 16-18 babeczek
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej:
Ciasto:
200g mąki pszennej (użyłam tortowej)
40g ciemnego kakao bez cukru
200g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
80g masła w temperaturze pokojowej
220ml maślanki
2 jajka
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
16-18 ciasteczek Oreo
Krem – składniki w temperaturze pokojowej:
200 miękkiego masła
1,5 szklanki cukru pudru
1/2 łyżeczki cukru wanilinowego
100g serka mascarpone
6 ciastek Oreo
Dodatkowo:
ciasteczka Oreo do ozdoby
Ciasto:
1. Piekarnik nagrzać do 180°C na funkcji góra-dół.
2. Mąkę, kakao przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą, solą, cukrem. Dodać pokrojone masło i rozcierać palcami lub wymieszać mikserem , aż powstaną okruszki.
3. W drugiej misce wymieszać razem maślankę, jajka i aromat. Następnie mokre składniki dodać do suchych i wymieszać krótko mikserem, tylko do połączenia składników na jednolitą masę.
4. Formę na muffinki wyłożyć papierowymi foremkami i w każdą włożyć 1 ciasteczko Oreo. Na wierzch wylać po 1 sporej łyżce ciasta, żeby foremki były napełnione do około 3/4 wysokości. Blaszkę wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 23-25 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.
Babeczki po wyjęciu z piekarnika pozostawić w formie przez około 10 minut. Następnie wyjąć je z metalowej blaszki i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Krem:
5. Masło przełożyć do miski i ucierać mikserem na najwyższych obrotach przez około 2 minuty. Dodać 1 szklankę cukru pudru i dalej ucierać przez około 3 minuty.
6. Serek wymieszać z 1/2 szklanki cukru pudru i cukrem wanilinowym. Ciasteczka zemleć na piasek.
7. Do masła dodać serek i ucierać mikserem przez około 3-4 minuty, aż powstanie jasny, gładki krem. Na końcu dodać zmielone ciasteczka i wymieszać. Krem przełożyć do szprycy lub woreczka z końcówką i na każdej babeczce zrobić niedużego „kleksa” z kremu. Na końcu połówkami ciasteczek udekorować babeczki.
Udanych wypieków:)
Ogromnie się cieszę, dziękuję za komentarz, pozdrawiam ciepło:)
Witam, właśnie dzisiaj zrobiłam takie babeczki na urodziny mojego chłopaka który kocha ciasteczka oreo :-) Zrobiłam z podwójnej ilości składników z zastrzeżeniem iż do kremu dodałam łącznie tylko 1,5 szkl cukru pudru. W ten sposób babeczki nie są za słodkie, są w sam raz.Dziękuje bardzo za dodanie tego przepisu. Co prawda zeszło mi się dość długo ale warto było. Debiut udany! Dziękuje jeszcze raz :-D
cieszę się, że smakowały:) pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam dziś babeczki. Niesamowita dawka pyszności i kalorii. Nie da się zjeść więcej niż jednej. Krem posłodziłam mniej niż w przepisie.
Kocham OREO w najbliższym czasie musze 'czasnąć’ takie babeczki Dzięki śliczne za przepis
tak, ale dajemy go niedużo, urozmaici trochę smak, sam w sobie oczywiście że jest słodki i tłusty, pozdrawiam
Babeczki pyszne ale jak dla mnie krem dużo za słodki i trochę za tłusty.
myślę, że tak można wybrać, pozdrawiam
Czy maslanke moge zastapic jogurtem/kefirem/jogurtem greckim/mlekiem? Pozdrawiam serdecznie!
To chyba najpiękniejsze babeczki, jakie w życiu widziałam :)
Witam serdecznie, nie zmieniałam foremek po upieczeniu, to są foremki papierowe wyłożone folią, już tak kupione, dlatego mają taki ładny kolor i podczas pieczenia nie uległy zniszczeniu, te dostałam w prezencie, ale widziałam w sklepach internowanych takie tylko w jednym kolorze, najczęściej są dostępne złote lub srebrne, pozdrawiam ciepło
Pani strona i przepisy są genialne jeszcze nigdzie nie znalazłam tak ciepłego bloga jak Pani. Czuję się tu jak najlepszy gość. Każde ciasto z Pani przepisu wychodzi genialnie – dziękuję.
Niech mi Pani zdradzi tajemnicę czy te papierowe foremki na zdjęcia tak ładnie wyglądają po upieczeniu czy zmieniała je Pani do zdjęcia. Moje zawsze po pieczeniu tracą kolor są nasiąknięte i nieestetyczne. Jak Pani to robi? Wydaje mi się że kupuję najlepsze bo Wiltona przed pieczeniem zawsze są piękne i kolorowe gorzej potem.
Pozdrawiam serdecznie
na termoobiegu 160oC podobnie przez około 23-25 minut, pozdrawiam
Dzień dobry czy takie babeczki już z kremem można wstawić do lodówki i przechować jeden dzień? Krem się będzie trzymać?
tak można, krem będzie się trzymał, pozdrawiam serdecznie
jeśli chciałabym piec na termoobiegu to w jakiej temperaturze i jak długo? :)
Bardzo apetyczne zdjęcia :>