Rewelacyjny (jak dla mnie:)), przepyszny sernik czekoladowy z gruszkami. Bardzo kremowy, aromatyczny od korzennych przypraw i czekolady. W konsystencji przypomina amerykańskie serniki i prezentuje się wybornie. Smak czekolady i przyprawionych gruszek, wspaniały. Przed podaniem posypałam jeszcze szczyptą cynamonu, bardzo polecam… (inspiracja z gazety „Moje gotowanie”, ale przepis zmodyfikowałam).
Sernik czekoladowy z gruszkami
Składniki:
Spód:
100g herbatników petit beurre lub innych kruchych ciastek
40g masła – roztopionego
Masa serowa:
750g gotowego sera na sernik (użyłam z wiaderka)
250g serka mascarpone
200g gorzkiej czekolady
180-200g cukru
4 jajka
2 płaskie łyżki kakao bez cukru
2,5 łyżki budyniu w proszku bez cukru (użyłam czekoladowego, ale może być śmietankowy lub waniliowy)
Dodatkowo:
5 twardych gruszek
2 laski cynamonu
5 goździków
1/2 łyżeczki zmielonego kardamonu
800ml gorącej wody
Polewa:
50g gorzkiej czekolady
50g mlecznej czekolady
100g śmietanki kremówki 36% lub 30%
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1. Do rondelka wlać 800ml gorącej wody, dodać laski cynamonu, goździki, kardamon i zagotować. Gruszki obrać i włożyć je do gotującej się wody. Zmniejszyć ogień i gotować gruszki pod przykryciem, przez około 30 minut. Następnie zdjąć z ognia i odstawić do ostygnięcia.
Spód:
2. Herbatniki zemleć i dodać do nich roztopione masło, wymieszać. Masę przełożyć do tortownicy o średnicy 24cm, wyrównać (dno wyłożyłam papierem do pieczenia).
Masa serowa:
3. Czekoladę połamać i roztopić na parze lub jeśli mamy wprawę, to w mikrofalówce.
4. Do miski przełożyć gotowy ser na sernik i serek mascarpone. Dodać cukier i wymieszać mikserem na niskich obrotach. Dodać ciepłą, roztopioną czekoladę, wymieszać mikserem. Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu wymieszać, aż składniki się połączą.
5. Na końcu na masę serową przesiać kakao i budyń, wymieszać dokładnie mikserem i masę wylać na herbatnikowy spód.
6. Gruszki dobrze osączyć (można na ręczniku papierowym). Następnie podciąć im spody, aby stały i włożyć je w sernik.
Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 170°C na funkcji góra-dół przez około 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 130°C i piec jeszcze przez około 55-60 minut.
7. Po wyjęciu z piekarnika sernik odstawić do całkowitego ostygnięcia ( od razu po wyjęciu może być ciut „galaretowaty”, ale proszę się nie przejmować, jak ostygnie to stężeje). Przestygnięty wstawić do lodówki na parę godzin.
Polewa:
8. Czekoladę poszatkować. Śmietankę zagotować z przyprawami, zdjąć z ognia i dodać poszatkowaną czekoladę, mieszać, aż czekolada się roztopi i powstanie jednolita masa. Polewę odstawić na około 15 minut do przestygnięcia.
9. Sernik ostrożnie wyjąć z tortownicy (oddzielić nożem ciasto od brzegów tortownicy) i polać gotową polewą. Przed podaniem posypałam go jeszcze szczyptą cynamonu.
Udanych wypieków:)
Ogromnie się cieszę :) pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam bez serka mascarpone, wyszedł super. A nawet lepiej niż super, to chyba najlepszy sernik jaki w życiu jadłam, a jadłam ich wiele ;) Pyyyycha! Polecam, niebo w gębie ;D Pozdrawim ;)
tak można dać więcej sera, pozdrawiam serdecznie
Czy mogę zamiast serka mascarpone, dodać po prostu więcej sera ? Zapomniałam kupić, a bardzo mi się nie chcę z powrotem jechać do sklepu
Ja używam ser „Mój ulubiony” z Wielunia, jest gęsty i ma mało wody w sobie,
pozdrawiam serdecznie
Mogłaby Pani doradzić jaki ser najlepiej kupić, żeby ciasto wyszło i się nie rozpłynęło? Dodam że niestety nie posiadam maszynki do mielenia :(
myślę, że tak, powinno się też udać, pozdrawiam
Cukierenko a czy wyjdzie mi z np. mrozononymi czeresniami albo owocami z puszki? Np. wiśnie, brzoskwinie?
Bardzo chciałabym go zrobic a nie mam akurat gruszek…
Ogromnie się cieszę, pozdrawiam serdecznie
zrobilam ten serniczek i jest obłędny, polecam
ogromnie mi przykro, szkoda, że się nie udało, pozdrawiam serdecznie
W moim przypadku to chyba pierwsze ciasto z Pani strony, które okazało się kompletną klapą – dosłownie i w przenośni, bo sernik był tak rzadki że nie dało się go kroić :( Wyglądało równie pięknie jak na zdjęciu, ale niestety to była chyba wszystko wina gruszek, które musiały puścić za dużo soku. W żaden sposób się nie zrażam, ale lepiej uważnie zwracać uwagę czy gruszki są twarde i dokładnie je odsączyć, bo inaczej wypiek okaże się porażką. Biszkopty przesiąknęły masą serową, nie mam pojęcia dlaczego, chociaż miksowałam ją na najmniejszych obrotach… Ogólnie połączenie gruszek i czekolady – przepyszne, ale chyba na razie dam sobie spokój z sernikami :”) Pozdrawiam
bardzo mi miło:) dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie
wyszedł wspaniale ! wszyscy zachwalali ! delikatny i kremowy pycha !!!
brzmi pysznie, będzie super z brzoskwiniami, pozdrawiam ciepło