Kruche ciasto z agrestem i pianką – Bardzo lubię agrest prawie na równi z rabarbarem, ale czasami w tej ilości letnich owoców jakoś mi umknie. Na szczęście w tym roku było inaczej :). Zapraszam na przepyszne ciasto z agrestem, mój kolejny wakacyjny hit. Ciasto jest kwaskowate, waniliowe, na kruchym cieście, dla mnie wspaniałe. Do tego proste w przygotowaniu i w miarę szybkie, polecam!
Zapraszam na FILM.
Subskrybuj kanał Małej Cukierenki: http://www.youtube.com/malacukierenka
Najlepsze ciasto z agrestem – Kruche ciasto z agrestem i pianką
Składniki:
Ciasto:
480g mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
80g cukru pudru
1 opakowanie cukru wanilinowego 16g
250g masła o zawartości tłuszczu 82-83%
5 żółtek
2-3 łyżki kwaśnej śmietany 12% lub 18%
Piana:
5 białek
1 szklanka cukru pudru
1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego bez cukru (na 500ml mleka)
Dodatkowo:
2 łyżki bułki tartej
700-750g obranego agrestu (agrest bez ogonków)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
cukier puder do posypania
Ciasto:
1. Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym, proszkiem do pieczenia. Schłodzone masło zetrzeć na tarce z grubymi oczkami do miski z mąką, podsypując mąką (patrz FILM). Następnie krótko ciasto przygniatać palcami, nie rozcierać. Dodać żółtka, śmietanę i szybko rękoma zagnieść ciasto. Ciasto podzielić na dwie części jedną trochę większą od drugiej i obie zawinąć w folię spożywczą, wstawić do lodówki na 30muinuy.
2. Tortownicę o średnicy 26-27cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Schłodzoną większą część ciasta krótko zagnieść i podsypując mąką rozwałkować. Ciastem wyłożyć przygotowaną tortownicę, wyrównać i zrobić mały brzeg (patrz FILM). Ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 200C przez około 12-15 minut. Proszę ciasto obserwować, żeby za bardzo się nie przypiekło. Piekłam na środkowej półce piekarnika.
3. Podpieczony spód wyjąć z piekarnika i posypać bułką tartą.
4. Agrest wymieszać z mąką ziemniaczaną i poukładać go na wierzchu ciasta.
5. Białka ubić na sztywną pianę (proszę pamiętać, aby miska przed wlaniem białek była czysta i sucha). Następnie stopniowo dodawać cukier puder, po dodaniu całego cukru miksować jeszcze przez około 2-3 minuty. Dodać proszek budyniowy, wymieszać dokładnie (proszę szpatułką zebrać pianę w brzegów miski).
6. Pianę wyłożyć na agrest i wyrównać. Drugą część ciasta z lodówki pokruszyć i ułożyć na wierzchu ciasta. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180C przez około 50 minut. Jak zacznie się za bardzo przypiekać z wierzchu proszę nakryć je folią aluminiową (tylko ją położyć, nic nie dociskać).
Ciasto po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Udanych wypieków :)
Witam, czy zamiast agrestu nada się czarna porzeczka? Jak myślisz? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. Kinga
myślę, że się nada, pozdrawiam
Wygląda cudownie !
Każdy Twój wypiek jest inspiracją :)
a ile tego agrestu pół kilo?
jest podane w przepisie ile agrestu, pozdrawiam
Witam , a czy można użyć mąki tortowej zamiast krupczatki? I czy można dodać inne owoce niż agrest? Albo agrest wymieszać z innymi owocami? Ciasto wygląda apetycznie!!! na pewno zrobię :) Pozdrawiam.
można dodać inne owoce, nie wiem jak z mąką tortową ale też powinno się udać, pozdrawiam
Bardzo lubię Pani przepisy i już kilka wypróbowałam :-) -są świetne.Chciałam zapytać czy to ciasto bardzo straci na smaku jeśli zamiast masła użyję margaryny Kasi ?Dziękuję i pozdrawiam :-)
myślę, że też może być z margaryną Kasia, pozdrawiam
Piękne zdjęcia:) przepis do wypróbowania, pozdrawiam
Dlaczego jedne ciasta kruche ma Pani na bazie maki tortowej a to jest z krupczatki? Czy krupczatka nie spowoduje ze bedzie sie zbytnio kruszyc?
Wyglada apetycznie ide zrywać agrest i do dzieła! Ja mieszam mąkę pół ma pół z tortowa i zawsze jest ok.
Ja mam pytanie jaki to jest obrany agrest ?
bez ogonów z przodu i z tyłu :) pozdrawiam serdecznie
Właśnie wyciągnęłam z pieca wyglada super apetycznie!!!!☺
Wyglada cudownie, zamierzam upiec. Usmialam sie czytajac komentarze pod przepisem. Ciezki jest los blogera :-) Pozdrawiam ciepluto i dziekuje za przepis :-)