Bardzo proste i szybkie w wykonaniu ciasto. Upiekłam je z duuuużą ilością czarnej porzeczki :), ale można je upiec z dowolnymi owocami. Świetnie smakuje wieczorem z mlekiem, od razu przypomina się dzieciństwo :) (przepis znalazłam na stronie http://babiniec-cafe.pl; pozdrawiam użytkowniczki forum )
Składniki:
4 jajka
0,5 szklanki cukru (użyłam brązowego)
0,5 szklanki oleju
1 ½ szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
kilka kropel aromatu waniliowego
250g porzeczek lub dowolnych owoców (dałam 300g porzeczek)
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodawać stopniowo olej, ciągle ucierając. Następnie wyspać partiami przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wlać parę kropli aromatu waniliowego. Wszystko dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do natłuszczonej i oprószonej mąką blaszki, ja piekłam na blaszce 22cm. Na wierzchu ułożyć owoce i lekko docisnąć do ciasta, posypać po wierzchu brązowym cukrem. Piec około godziny w temperaturze 160oC .
Udanych wypieków :)
ja bym je rozmroziła, pozdrawiam
Czy mrożone owoce trzeba rozmrozic przed wylozeniem na ciasto?
trochę z ciemnieje, ale to nie przeszkadza, a będzie zdrowsze, pozdrawiam
Witam serdecznie.Chciałam zapytac czy od brazowego cukru ciasto nie ciemnieje?
bardzo dziękuję za komentarz, ale narobiła mi Pani smaka na jagody:) cieszę się, że ciasto się udało i smakowało,
pozdrawiam serdecznie
hej Natalio twoje przepisy sa cudowne ,wlasnie upieklam proste ciasto z owocami u Ciebie z czarna porzeczka ja zrobilam z jagodami ,pyyyycha.Odwiedzam T woje strony z przepisami nawed wtedy gdy mam chamdre pooglondam i juz mi lepiej.Pozdrawiam i zycze jeszcze wielu udanych przepisow
bardzo mi przykro, pozdrawiam
Ciasto zrobione według przepisu i…klapa. Już na początku zastanowiło mnie dlaczego jest taaak gęste???Piekłam z borówkami (mrożone)- owoce nie tonęły jak u innych. Po upieczeniu choć nie ma zakalca jest jego zapach…Ogólnie średnio urosło i bardzo zbite, a na zdjęciu puszyste. Z przepisem pewnie wszystko ok. tylko ja zapewne nie mam do tego serca i cierpliwości…
Proszę owoce przed dodaniem do ciasta obtoczyć w mące pszennej, powinno pomóc,
dobrze poszukam mniej kalorycznych przepisów:) pozdrawiam serdecznie
Żeby owoce mi się nie topiły w cieście to przedtem obtaczam je w mące ziemniaczanej.
Wybrałam to ciasto bo wydaje mi się mniej kaloryczne.:-D Bardzo dobre. U mnie maliny, borówki i jabłka. Wszystko pięknie tylko owoce się utopiły:-D. I pytanie: co można zrobić aby tego uniknąć bo chciałabym aby jednak pozostały na powierzchni ciasta?.
Z drugiej strony ma to też swój urok bo owoce świetnie nawilżyły i dzięki temu ciasto nie jest suche.
Z pewnością wrócę do tego przepisu.Wielkie dzięki utalentowana cukierenko.
I jeszcze jedno. Nowy Rok- nowe postanowienia:-D wiadomo wszystkie chcemy zrzucić kilka nadprogramowych kg ale ja nie mam zamiaru rezygnować z Twojego bloga i rewelacyjnych przepisów. I tutaj mam małą prośbę o dodanie przepisów na słodkości dla osób, które chciałyby zachować figurę a jednocześnie spróbować czegoś pysznego. Jest tu kilka genialnych propozycji ale moja zachłaność musi poprosić o więcej. Gorąco pozdrawiam.
bardzo dobry pomysł! cieszę się, że się udało i smakowało, pozdrawiam serdecznie
Przepis uniwersalny – dziś zamiast owoców piekłam z… masą makową. Masę makową z bakaliami nakładałam sporymi grudkami łyżeczką na wierzchu i lekko dociskałam. Również na mące żytniej – bo jakoś ostatnio sporo jej u mnie w domu. Rewelacyjny przepis – nawet mój mąż już się nauczył :-)
ogromnie się cieszę, że się udało, dziękuję za komentarze, pozdrawiam serdecznie
Nie mogłam się doczekać, więc zaryzykowałam – ciasto wyszło świetnie. Nie zmieniłam proporcji – mąki żytniej dałam tyle samo, ile Ty pszennej i wyszło idealne. Wyrosło wysokie i puszyste – z winogronami i płatkami migdałów.
Czy można zamiast mąki pszennej użyć żytniej? I pytanie, choć dziś jest do tego właśnie ciasta, to przy okazji zadaję tak ogólnie? Czy jeśli wymienię w jakimś przepisie jedną mąkę na drugą, to będzie dobrze czy może być różnie, w zależności od przepisu? Z góry dziękuję za odpowiedź :-)