Sezon pomarańczowy w pełni, dlatego w Małej Cukierence będzie teraz częściej czuć wspaniały zapach tych słonecznych owoców:). Dzisiaj zapraszam na bardzo smaczne i bardzo pomarańczowe ciasto. Lekkie, puszyste, wilgotne, cudownie aromatyczne. Nasączone sokiem z pomarańczy. Zachwyciło moich domowników i zniknęło błyskawicznie. Ładnie i apatycznie wygląda w pomarańczowych kolorach. Polecam… (zmodyfikowany przepis ze strony bbc good food).
Ciasto pomarańczowe z lekkim kremem
Składniki:
Ciasto – składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej:
230g miękkiego masła
230g mąki pszennej (użyłam tortowej)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
90g białego cukru (kryształ)
100g jasnego brązowego cukru
4 jajka
skórka starta z 2 pomarańczy
sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
Do nasączenia:
sok wyciśnięty z 2 pomarańczy
1 łyżka cukru
Krem:
200g serka mascarpone
200g schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
skórka starta z 1 pomarańczy
2 łyżki cukru pudru
1/4 łyżeczki aromatu pomarańczowego
Do posypania:
pomarańczowa skórka kandyzowana
Ciasto:
1. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia.
2. Masło utrzeć z dwoma cukrami i szczyptą soli na kremową masę (ucierać mikserem na najwyższych obrotach przez około 4 minuty).
Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu jajka, ucierać mikserem na średnich obrotach przez około 40 sekund, aż składniki połączą się w jednolitą masę (przy 3. lub 4. jajku możemy wsypać 1 łyżkę mąki, zapobiegnie to zważeniu się masy).
3. Następnie do maślanej masy dodać mąkę wymieszaną z proszkiem, skórkę z pomarańczy i sok, wymieszać mikserem na średnich obrotach do połączenia składników w jednolitą masę.
4. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 21-22cm wyłożonej papierem do pieczenia (ja wykładam tylko dno). Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180°C na funkcji góra-dół przez około 45-55 minut (proszę obserwować, ciasto dość szybko się piecze). Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.
5. Ostygnięte ciasto wyjąć ostrożnie z tortownicy i przekroić w poziomie na pół.
Krem:
6. Serek wymieszać z cukrem pudrem, skórką z pomarańczy i aromatem mikserem ustawionym na niskie obroty.
7. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno. Dodać do niej pomarańczowy serek i krótko wymieszać mikserem na niskich obrotach.
Do nasączenia:
8. Do rondelka wlać sok z 2 pomarańczy i dodać 1 łyżkę cukru, zagotować, od czasu do czasu mieszając. Zmniejszyć ogień i gotować przez około 3-4 minuty, aż odparuje trochę wody.
9. Jeden krążek ciasta położyć na paterze i polać go połową ciepłego soku. Na wierzch wyłożyć połowę pomarańczowego kremu. Przykryć go drugim krążkiem ciasta, nasączyć go resztą soku i posmarować pozostałym kremem.
Wierzch ciasta posypać kandyzowaną skórką pomarańczową.
Udanych wypieków:)
Zrobiłam dzisiaj z połowy porcji jako wkładka do tortu czekoladowego i muszę powiedzieć, że to ciasto pomarańczowe wyszło obłędne! Aromatyczne, pulchniutkie, a w smaku boskie!!! Na pewno niedługo zagości u nas ponownie :) Dziękuję za wspaniały przepis!
ja bym raczej o połowę zwiększyła ilość składników, pozdrawiam
Czy można podwoic skladniki aby zrobic w tortownicy o sr.24 ? Czy to nie zepsuje ciasta ?:)
Takie torty ciasta- to wymarzona cudowność -nie znam innych określeń
bardzo się cieszę:) pozdrawiam serdecznie
Ciastko jest genialne zakochalam sie w nim pieke go dosyc czesto wspaniale poprawia humor w zimne deszczowe dni:-D
bardzo mi przykro, że wyszło ciężkie, może za długo było mieszane, pozdrawiam
witam,
upiekłam dziś ciasto i wyszło ciezkie – nie takie puszyste jak na zdjęciu
gdzie popełniłam bład – robiłam wszystko wg przepisu
powinno być puszyste i takie lekkie, nie zbite i ciężkie,
ale cieszę się, że smakowało, pozdrawiam serdecznie
czy ciasto po upieczeniu powinno mieć konsystencję biszkoptu?
Wczraj upiekłam i w smaku wyszło fenomenalne tylko bardzo zbite i ciężkie
Cudnie wygląda takie żółciutkie :) Musiało smakować bardzo pomarańczowo :)
Bardzo mi miło, wspaniale, że ciasto się udało! pozdrawiam serdecznie
prawie nigdy nic nie piekę,bo mam piekarnik kompaktowy z funkcją pary i nic nie wychodzi tak jak trzeba, ale wczoraj zdecydowałam się w odruchu chwili zrobić to ciasto i WYSZŁO! mam nadzieje, ze prawie tak dobre, jak to na zdjęciu,będę częściej zaglądać do Małej Cukierenki i próbować coś upiec.pozdrawiam
Obłędne kolory ! Wspaniałe ciacho/
Pozdrawiam ciepło:)
Cudne! :)