Najlepsze Rogale Marcińskie – Zapraszam na pyszne, chrupiące Rogale Marcińskie z ciasta półfrancuskiego. Cudownie pachną, są z dużą ilością masła, a masa makowa jest wilgotna i aromatyczna. Nadzienie przygotowane jest z białego maku, bakali, miodu. Rogale przed pieczeniem posypujemy obficie migdałami, które ładnie się uprażą podczas pieczenia. Przepis na Rogale Marcińskie jest czasochłonny i wymaga sporo pracy, ale uważam, że warto! To najsmaczniejsze rogale jakie jadłam. Przepis i zdjęcia są autorstwa Moniki Szeffler „Przez Ogródek” i również u niej kręciłyśmy film. Bardzo polecam!
Zapraszam na FILM.
Subskrybuj kanał Małej Cukierenki: http://www.youtube.com/malacukierenka
Najlepsze Rogale Marcińskie
Składniki na około 18-20 dużych rogali:
Ciasto półfrancuskie:
1kg mąki pszennej (użyłam tortowej)
100g masła – roztopionego
300g masła do wałkowania
50g świeżych drożdży
420ml ciepłego mleka
100g cukru kryształu
2 jajka o wielkości M
2 żółtka
szczypta soli
Masa makowa:
400g białego maku
500ml mleka
około 400ml wody
200g zmielonych biszkoptów (lub suchego biszkoptu)
200g cukru pudru
100g masła
200g naturalnego miodu
50g rodzynek
140g suszonych fig (lub innych suszonych owoców)
100g blanszowanych migdałów zmielonych na pył
100g grubo zmielonych orzechów włoskich
około 3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
2 białka (z jajek o wielkości M)
1 łyżka rumu lub 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego lub 2-3 krople aromatu migdałowego
Dodatkowo:
2 żółtka
1 jajko
1 łyżeczka cukru pudru
migdały w słupkach do posypania
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka rumu lub 1 łyżka soku z cytryny
1-2 łyżki ciepłej wody
Ciasto:
1. Do miski pokruszyć drożdże i zalać je ciepłym mlekiem, dodać 100g cukru kryształu i mieszać, aż drożdże się rozpuszczą. Dodać roztopione masło, wymieszać.
2. Do drugiej miski wsypać mąkę, dodać szczyptę soli, dwa jajka, żółtka i wlać mleko z drożdżami. Zagnieść gładkie ciasto, można rękoma zagniatać przez około 10 minut, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki lub w robocie planetarnym, wtedy wyrobione ciasto zacznie odchodzić od ścianek naczynia (jeśli ktoś ma mały robot tak jak my na filmie, może najpierw wyrobić połowę ciasta, później drugą połowę i następnie ciasto połączyć; robotem wyrabiamy ciasto przez około 5 minut).
Gotowe ciasto nakrywamy ściereczką i odstawiamy na około 60 minut w ciepłe miejsce, ma podwoić swoją objętość.
3. Gotowe ciasto odgazować, krótko zagnieść i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 60cm/30cm (jakby się kleiło można delikatnie podsypać mąką). Na 2/3 ciasta wyłożyć w kawałeczkach 100g masła (patrz FILM), zachowując około 1cm margines od brzegu ciasta i ciasto złożyć do środka zaczynając od 1/3 części ciasta bez masła (patrz FILM).
Złożone ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na około 1-2 godziny.
4. Schłodzone ciasto znów rozwałkować na prostokąt i na 2/3 ciasta wyłożyć w kawałeczkach 100g masła. Znów ciasto złożyć do środka na 3, zaczynając od 1/3 części ciasta bez masła (patrz FILM). Złożone ciasto zawinąć w folię spożywczą i ponownie wstawić do lodówki na około 2 godziny.
Gdy ciasto się schłodzi już ostatni raz je rozwałkować, wyłożyć w kawałeczkach 100g masła i złożyć do środka na trzy. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i znów wstawić do lodówki na około 2 godziny.
Masa makowa:
5. Suchy mak zemleć (można go zemleć w młynku do kawy lub maszynce do mielenia maku, jeśli nie mamy tego i tego to gotujemy mak niemielony i po ugotowaniu dwa razy mielimy go w maszynce do mięsa). Mak przesypać do garnka, zalać mlekiem oraz wodą i zagotować na niedużym ogniu.
Po zagotowaniu zmniejszyć ogień i gotować przez 30 minut pod przykryciem, od czasu do czasu, mieszając.
6. Gotowy mak osączyć na drobnym sicie lub na sicie wyłożonym ściereczką (patrz FILM), osączyć i odstawić do ostygnięcia (mak może być trochę ciepły).
7. Figi pokroić na kawałeczki. Rodzynki i pokrojone figi przełożyć do blendera i zmiksować dość grubo.
8. Na dużą patelnie przełożyć 100g masła, miód i mieszać, aż się roztopią. Dodać bakalie, czyli orzechy, rodzynki, figi, wymieszać i krótko smażyć na małym ogniu (przez około 2 minuty), aż bakalie zmiękną. Dodać cukier puder, wymieszać. Dodać mak, dokładnie wymieszać i przez chwilę smażyć na małym ogniu, aż masa trochę odparuje (przez około 5 minut). Następnie zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
9. Do zmielonych biszkoptów dodać zmielone migdały.
Do ostygniętej masy makowej dodać skórkę pomarańczową, wymieszać. Dodać zmielone biszkopty z migdałami, wymieszać.
10. Białka ubić na sztywno i dodać je do masy makowej, wymieszać szpatułką. Na koniec dodać rum lub ekstrakt migdałowy, wymieszać. Masą makową przełożyć do rękawa cukierniczego.
11. Schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt, podzielić na dwie równe części. Jedną znów złożyć na 3, ale bez masła i zawinąć w folię spożywczą, włożyć z powrotem do lodówki. Drugą rozwałkować na wielkości około 50cm x 30cm i pokroić na 5 prostokątów (patrz FILM). Każdy prostokąt przekroić po przekątnej i tak uzyskamy 10 trójkątów.
12. W rękawie cukierniczym odciąć róg i na każdy trójkąt wyłożyć masą makową, przy najkrótszym i najgrubszym boku trójkąta wyłożyć najwięcej masy (wyciskamy takie L), patrz FILM.
13. Następnie ten najkrótszy i najgrubszy bok trójkąta trochę zawinąć do środka i na zawiniętym boku, od zewnątrz na samym środku, zrobić nacięcie tak na 3/4 (patrz FILM). Nacięcie rozchylić na boki i zwinąć rogala.
Zwinięte rogale odstawić na około 5-7 minut, aby jeszcze trochę wyrosły.
14. Gotowe rogale układać na blaszce do pieczenia. Wymieszać razem 2 żółtka, jajko i 1 łyżeczkę cukru pudru, tak przygotowaną glazurą posmarować dokładnie rogale. Na koniec posypać je grubo migdałami w słupkach i wstawić do nagrzanego piekarnika.
15. Piec w temperaturze 180°C na funkcji góra – dół przez około 25-30 minut. Proszę piec na drugiej od dołu półce piekarnika (rogale trzeba obserwować, dosyć szybko się pieką).
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Lukier:
16. Wymieszać razem składniki na lukier i gotowe rogale polać lukrem przy pomocy łyżeczki, robiąc esy – floresy (nie dajemy dużo lukru).
16. Z drugim kawałkiem ciasta, które zostało w lodówce postępujemy tak samo.
Udanych wypieków :)
Czy można przygotować ciasto dzień wcześniej i upiec rogale na drugi dzień? Pozdrawiam
tak można, pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry
Robię rogale marcińskie wg waszego przepisu, są Mega przepyszne!!!
Moje pytanie, czy po upieczeniu, gdy ostygną można zamrozić?
Pozdrawiam i życzę słodkości
Aleksandra
Ja nigdy nie mroziłam, ale wiem, że niektóre osoby tak robiły, pozdrawiam serdecznie
Hello! załoga Małej Cukierenki, pozdrowienia z Australii,
Przepis jest super, zrobiłem to pierwszy raz, jest czasochłonny to prawda, ale efekt i smak niedoopisania.
Dawno temu kiedy byłem w Poznaniu to miałem okazje próbować te zrobione przez Cukiernie Królewska 'Kilian’ smak pozostał mi do dzisiaj.
11 liostopada 2021, tu w Australii poczęstowałem moich znajomych 'Kangurów” no i reakcja ponownie nie do opisania. Perfekcja i duma to nasza polska tradycja. Bardzo dziękuję za ten przepis. /Fotki z mojej produkcji na FB, link poniżej/
Ogromnie się cieszę :) pozdrawiam serdecznie!!
Powiem krótko takich nie kupicie nigdzie przepis na bogato niebo w ustach a samozadowolenie z upieczonych rogalikow sięga nieba.Pieklem i są pyszne
Dziękuję milym Panią za przepis i za usmiech który był cudownym dodatkiem do rogalikow
Ogromnie się cieszę, dziękuję za komentarz, pozdrawiam ciepło
W zeszłym roku nie udało mi się zdobyć białego maku na czas, więc jak tylko spotkałam na półce sklepowej, od razu kupiłam, I tak sobie leżał, aż zobaczyłam, że zaraz się przeterminuje, dlatego o tak nietypowej porze roku właśnie siedzę przy piekarniku i patrzę jak rosną 😁
Przepis był już przedtem wypróbowane – przeeeeeeepyszneeeee 😁 (ale pracochłonne 😉). Dziękuję za ten przepis!
Już pięć razy piekłam rogale z tego przepisu. Za każdym razem super! :-)
Ogromnie się cieszę, pozdrawiam serdecznie
Wczoraj przygotowałam farsz i ciasto składałam ostatni raz po godzinie 23. Dziś piekłam ,domownicy oszaleli na punkcie wypieku.Rogale cudowne, maślane i bardzo aromatyczne. Dziękuję za przepis❤
Bardzo się cieszę, pozdrawiam ciepło
Zrobiłam dzisiaj, rogale pięknie urosły ale po ostudzeniu opadły, zrobiły się płaskie. Użyłam innej masy makowej niż w przepisie – tylko taka dostałam .
Ja zamroziłam jeszcze nie upieczone i teraz biorę po kilka, rozmrażam i piekę i cudnie wychodzą!
Przepis rewelacja, z niego zrobię makowce na Boże Narodzenie.
Dziś skorzystałam z przepisu. Takie rogale upiekłam pierwszy raz w życiu, a wyszły rewelacyjnie. Wszystkim bardzo smakowały. Pozdrawiam.
Ogromnie się cieszę, pozdrawiam serdecznie!
Ile ciasto rano bilam. Polfrancuskich to żadne z nich na ebylo tak pyrze nie z tego przepisu jest rewelacja rogale zrobiłam z tym nnym nadzieniem ale wyszły wspaniałe zastanawia mnie tylko czy można było by użyć tego ciasta do wypieków na słono
myślę, że tak, pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam rogale z tego przepisu dwa razy. Do jednej połowy farszu zagniotłam ciasto i upiekłam jednego dnia, do drugiej połowy drugiego dnia. Za drugim razem już się śpieszyłam i nie chciało mi się już mocno bawić, przewałkowałam ciasto z masłem byle jak i wyszło dużo lepsze – warstwy ciasta kruszą się i rozwarstwiają jak w cieście francuskim.
Polecam wałkowanie ciasta w zimnym miejscu – pora roku temu sprzyja – nieogrzewane letniej kuchni, garażu, piwnicy, balkonie czy tarasie. Masło się wtedy nie topi, nie rwie i nie klei do wałka, nie trzeba przy wałkowaniu ani trochę podsypywać mąką. No i można od razu przewałkować wszystkie warstwy, bez odkładania na dwie godziny po każdej warstwie.
Mam ten sam problem :O Jak zachować proporcje jeśli chodzi o wodę i mleko? Pewnie należy je pominąć lub dodać zdecydowanie mniej… :)
Help, nie mogę nigdzie dostać niałego maku, udało mi się kupić tylko masę makową z białego maku Bakalland, w składnie woda :/ i 23% maku. Jak mogę zmodyfikować przepis, żeby farsz wyszedł poprawnie?
Wyszły przepyszne! W 100% było warto.
Rewelacyjne, lepsze niż z ulubionej cukierni i oczywiście przygotowane własnoręcznie :)