Makowiec z jabłkami – Ciekawe połączenie maku z jabłkami. Kwaśne jabłka łagodnie podkreślają smak maku, a ich obecność powoduje, że ciasto jest przyjemnie wilgotne. Interesujące urozmaicenie tak klasycznego ciasta. Polecam… (przepis z książki „Ciasta Sióstr Sercanek”)
Makowiec z jabłkami
Składniki:
200g maku
1 szklanka cukru pudru (dałam 3/4 szklanki)
1/2 kostki margaryny
5 jaj
8 łyżek kaszy manny
1/2 kg jabłek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50g drobnych rodzynek (jeśli są duże to drobno pokroić)
2 łyżki poszatkowanych orzechów włoskich
Dodatkowo:
2/3 szklanki cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1-2 łyżki gorącej wody
kandyzowana papaja (można użyć innych owoców)
cukrowa posypka
Mak ugotować, osączyć i zemleć 3 razy. Margarynę roztopić. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Utrzeć jaja z cukrem na puszystą masę, dodać mak wymieszać. Wlać margarynę, dodać proszek do pieczenia, kaszę mannę, rodzynki, orzechy i osączone, utarte jabłka, dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do formy o średnicy 20cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 160-170°C przez około 50 minut.
Cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny i wodą (dodać jeszcze wody gdyby lukier był za gęsty). Polać lukrem ostygnięte ciasto, posypać papają i posypką cukrową.
Udanych wypieków :)
Pyszne ciasto. Za pierwszym razem wyszło perfekcyjnie. Dziękuję.
Taka kaszka z makiem i bakaliami. Ja wiem, że ze składników dokładnie wynika, że tak właśnie będzie :) ale upiekłam i stwierdziłam, że to nie mój smak :) Pozdrawiam! i czekam na kolejne przepisy!
mam nadzieję, że się udało, pozdrawiam serdecznie
Drugi raz w piekarniku mam nadzieje ze to wyjdzie
cieszę się bardzo, pozdrawiam ciepło
no i wyszedł bardzo dobry super wilgotny nie za słodki prosty przepis
trzymam kciuki, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za radę juz wyjete z piekarnika jutro polewa i mam nadzieje ze będzie dobre bo robie dla koleżanki z pracy a jeszcze go nie robilam.proszę trzymać kciuki
Mak zalać gorącą wodą i zagotować, zmniejszyć ogień i gotować około 5 minut, osączyć, pozdrawiam serdecznie
jak Pani gotuje mak
bardzo pomysłowo, podoba mi się Pani wersja, dziękuję pozdrawiam serdecznie
Ja piekłam taki sam ale inne wykończenie, w tej samej blaszce najpierw upiekłam biszkopt, pózniej mak i po wystudzeniu odwrociłam ciasto makowe, posmarowałam powidłami i dałam biszkopt, odwróciłam i dekorowałam biała i ciemną czekoladą i orzechami :)
Zrobiłam, ale wydaje mi się, że coś nie wyrósł tak jak Tobie – czym to może być spowodowane? Oby nie był zakalcem…:(
masz rację, bez papai nie wyglądał by tak dobrze :)
ta papaja dodaje niezwykłego uroku temu ciastu :-)