Szybkie i proste w przygotowaniu ciasto z owocami na oleju. Powinno się udać każdemu. Sezon owocowy w pełni, więc zachęcam do wypróbowania przepisu. Ciasto jest puszyste, waniliowe i świetnie smakuje z owocami oraz kruszonką. Tak ładnie wyrasta, że nazywane jest nawet „niby drożdżowe”:). Mnie najbardziej smakuje ze szklanką mleka. Bardzo polecam (przepis dostałam od kolegi z pracy:)).
Ciasto z owocami na oleju
Składniki:
3 jajka
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego 16g
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki mleka
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300-350g umytych, obranych owoców (duże truskawki lub śliwki proszę pokroić)
Kruszonka:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
1 szklanka cukru
125g margaryny lub masła
1 opakowanie cukru wanilinowego 16g
1. Piekarnik nastawić na 170°C na funkcji góra-dół.
2. Blaszkę o wymiarach 25x30cm wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować masłem i posypać mąką.
3. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia.
4. Jajka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym mikserem ustawionym na najwyższe obroty, ucierać przez około 4-5 minut. Następnie dodać olej, mleko i krótko wymieszać łyżką. Dodać przygotowaną mąkę i krótko wymieszać mikserem. Ciasto wylać do przygotowanej blaszki, wyrównać.
Kruszonka:
5. Składniki na kruszonkę zagnieść rękoma, aż uzyskamy sypkie okruchy.
6. Wierzch ciasta posypać 1/3 kruszonki i poukładać owoce.
7. Na owoce wysypać pozostałą kruszonkę. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 60-65 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do ostygnięcia.
Udanych wypieków:)
Najlepszy, najszybszy i niezawodny przepis ever! Koledze z pracy należy się za niego potężna flacha :) Piekę od lat w różnych wersjach. Ostatnio z dodatkiem prawdziwego kakao +4 łyżki(odpowiednio mniej mąki). Zamiast cukru waniliowego parę kropel esencji migdałowej. Owocami były gruszki oprószone cynamonem. Kruszonka bez zmian. Podane na ciepło z łyżką lodów waniliowych – szał ciał! Bardzo dziękuję. Już nie muszę ucierać, kombinować, delikatnie dodawać piany z białek, czy martwić się o wyrośnięcie. Zawsze się udaje i można modyfikować bez ryzyka. Pozdrawiam
Ogromnie się cieszę, dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie