Kruche, aromatyczne, ciasteczka stempelki. W przygotowaniu są proste, szybkie, a smakują pysznie i wyglądają uroczo. Zamiast cynamonu można dodać cukier wanilinowy lub aromat. Piekłam je również z mąką ziemniaczaną, ale z ryżową lepiej trzymają kształt. Bardzo polecam … (inspiracja z strony rotinrice)
Porcelana ze sklepu Maxwell and Williams z kolekcji Star Bright oraz Birds of Europe .
Ciasteczka stempelki
Składniki na około 30 ciasteczek:
250g mąki pszennej (użyłam tortowej)
60g mąki ryżowej (można zastąpić ziemniaczaną, ale z ryżową ciasteczka lepiej trzymają wzór)
220g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
80g cukru pudru
2 łyżeczki cynamonu (jeśli nie lubimy, można pominąć i dodać aromat waniliowy)
1. Masło utrzeć z cukrem pudrem, ucierać przez około 2-3 minuty mikserem ustawionym na najwyższe obroty.
2. Następnie dodać obie mąki, cynamon i wymieszać mikserem, aż powstaną okruchy. Mikser odstawić i rękoma zagnieść ciasto. Zawinąć je w folię i wstawić do lodówki na około 30 minut.
3. Schłodzone ciasto krótko zagnieść i podsypując mąką stolnicę oraz wałek, rozwałkować je na grubość około 3-4mm (proszę w miarę dobrze podsypać mąką stolnicę, żeby przy wyciskaniu stempelkami ciasto nie przykleiło się do stolnicy) .
4. Stempelkami wyciskać wzór w cieście (stempelki można również oprószyć mąką) i okrągłą wycinaczką wycinać ciasteczka. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
5. Ciasteczka piec w temperaturze 170°C na funkcji termoobieg przez około 15 – 17 minut.
Udanych wypieków:)
Własnie zrobiłam. Ciasteczka pyszne, chociaż ciasto rzeczywiście od „siedmiu boleści”, rwało się straszliwie i niewiele wypróbowanych metod na nie działało. Jednak było warto, bo rodzina zajada ze smakiem. Na pewno jeszcze do nich wrócę, tylko muszę mieć więcej czasu, bo zabawa z ciastem nieco pracochłonna.
przykro mi z powodu ciastek, hmm… robiłam je już parę razy nie rozumiem, ale zrobię jeszcze raz :)
nie mam sprawdzonej receptury, jak dodaje miód to dodaje tyle mąki aby ciasto miało na oko dobrą konsystencję,
pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam wg przepisu z mąką ryżową, ciasto wyszło bardzo puszyste i rwało się niemiłosiernie, bez szans na rozwałkowanie, a tym bardziej wykrajanie ciastek… Ale! Opanowałam panikę, ruszyłam głową i zaczęłam kręcić kuleczki w dłoniach, rozpłaszczać i kłaść na blachę, a dopiero potem delikatnie odciskać stemple każdorazowo je prósząc je mąką :) Kształt ciastek był nieregularny, jak takie pieczęci z laku – także dorobiłam ideologię, że tak mają wyglądać i super :P A w smaku obłędne! Także, jak ktoś będzie próbował robić te ciastka i mu się masa za bardzo będzie rwała, to polecam mój sposób, bo żal zmarnować ciasta na takie pychotki :)
I jeszcze mam pytanie, czy można z powodzeniem zastąpić cukier miodem/syropem? Zna Pani może jakiś uniwersalny sposób, że np. dając miód czy syrop, to trzeba zwiększyć ilość np. mąki? Bo przypuszczam, że zamieniając ten składnik mamy momentalnie inną konsystencję ciasta i może nic nie wyjść. Ma Pani doświadczenie w tym zakresie? ;)
to dziwne, bo te ciasteczka robiłam na Święta wiele razy i zawsze mi wychodziły, trzeba było dodać jeszcze trochę masła jak się tak kruszyły lub odrobinę wody, przykro mi, pozdrawiam
Witam,
Dodalam maki ziemniaczanej,poniewaz nie mialam ryzowej i niestety ciasto robilo sie tak kruche,ze w rekach sie rozpada :(
esja: – stempelki marki Birkmann,
tak około tygodnia, pozdrawiam
Witam,
Ike czasu można je przechowywać – plus minus? :)
Witam! Urocze sa te ciasteczka:) juz dawno tutaj nie zagladalam, czesc Pani przepisow mam spisanych:) a stempelki sa z jakiej firmy, bo chcialam juz dawno kupic, Pani ciasteczka mnie do nich zdecydowanie zachecily:))) Pozdrawiam serdecznie.
Polecam srempelki z pepco. Nie drogie a identyczne jak te
nie dodajemy, pozdrawiam
Chcę się upewnić, rozumiem że nie dodajemy jajek ani proszku do pieczenia?
Wyglądają uroczo i pewnie pysznie smakują :)
Stemple są urocze! Chętnie przygarnęłybyśmy taki zestaw dany w prezencie :P
Ciasteczka idealnie sprawdzą się dla znajomych w tym świątecznym klimacie :)
życzę smacznego! pozdrawiam serdecznie :)
Już testuje i nie mogę się doczekać efektu :)) Dziękuję bardzo za przepis.