Ciasto jest wspaniałe, nie jadłam nigdy bardziej truskawkowego, rewelacyjne :) Prawie same truskawki na cienkim, kruchym spodzie, mmm… pycha. Polecam (przepis z gazety „Sól i Pieprz” czerwiec 6/2010)
Ciasto:
200g mąki
100g schłodzonego masła
1 jajko
1 łyżka cukru
szczypta soli
3 łyżki wody
1 opakowanie suszonego grochu lub fasoli
Wierzch:
1kg truskawek
150g cukru
2-3 łyżki mąki ziemniaczanej
125 ml wody (pół szklanki)
1 łyżka soku z cytryny
Na stolnicę wysypać mąkę, zrobić wgłębienie, dodać pokrojone masło, jajko, cukier, sól i wlać wodę. Wszystkie składniki wymieszać widelcem, zbierając mąkę z brzegów do środka, a następnie posiekać nożem. Szybko zagnieść ciasto, zrobić z niego kulę i wstawić je na 30 minut do lodówki. Tortownicę nasmarować tłuszczem (śr. 24 cm). Ciasto rozwałkować i przełożyć na tortownicę. Na cieście rozłożyć papier do pieczenia i równomiernie wysypać groch. Piec około 25 minut w piekarniku nastawionym na 170oC (z termoobiegiem 150oC). Po wyciągnięciu usunąć groch i pozostawić do ostudzenia.
Umyte i obrane truskawki pokroić na małe kawałki. Połowę zmiksować, wlać pół szklanki wody, wsypać cukier i doprowadzić do wrzenia. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić w niewielkiej ilości wody i wlać do musu owocowego. Dodać sok z cytryny (ja nie dodawałam, gdyż moje truskawki były trochę kwaśne), wsypać 250g owoców i wymieszać. Pozostałe truskawki rozłożyć na cieście, zalać musem owocowym i włożyć do lodówki na 3 godziny.
Udanych wypieków :)
dobrze, dziękuję :) pozdrawiam serdecznie
truskawkowa rozkosz :)
wieczorem podeślę zdjęcie na bloga :)
pozdrowienia
Mniam, musi być pyszne :D
pycha ciasto , uwielbiam ciasta z owocami .