Niedługo tłusty czwartek, więc przygotowania w Małej Cukierence do tego wspaniałego dnia nabierają tempa:) Bardzo go lubię. Zapraszam więc na smaczne pączki z marmoladą i lekko cytrynowym lukrem. Świeże, ciepłe z herbatą lub mlekiem smakują wybornie. Z przepisu zrobimy około 16-17 pączków. Zapraszam do smażenia!
Pączki z marmoladą
Składniki:
500g mąki pszennej (użyłam tortowej)
30g świeżych drożdży
50g + 2 łyżki cukru
60g masła
5 żółtek
250ml mleka
szczypta soli
marmolada lub gęsty dżem
1 łyżka spirytusu lub wódki
Lukier:
1,5 szklanki cukru pudru
2-3 łyżki soku z cytryny
1-3 łyżki gorącej wody lub mleka
Dodatkowo:
około 500-600g tłuszczu do smażenia (użyłam smalcu)
1. Drożdże rozetrzeć łyżką z 2 łyżkami cukru. Dodać połowę ciepłego mleka i 2 łyżki mąki, dokładnie wymieszać. Odstawić na około 10-15 minut, aż drożdże zaczną pracować.
2. Żółtak utrzeć na puch z pozostałym cukrem.
3. Mąkę przesiać. Dodać resztę mleka, sól, żółtka, spirytus oraz rozczyn. Wyrobić ciasto (wyrabiałam mikserem przez około 7-8 minut; jeśli ciasto będzie zbyt gęste proszę dodać jeszcze trochę mleka, im ciasto rzadsze, tym trudniej formować pączki, ale za to będą smaczniejsze).
4. Masło roztopić i stopniowa dodawać je do ciasta (wgnieść je w ciasto). Następnie ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 60-90 minut, aż podwoi swoją objętość.
5. Z wyrośniętego ciasta odrywać kawałki po około 50g, formować niewielkie krążki, robić małe wgłębienia i nakładać w nie marmoladę lub dżem (około 1/2 łyżeczki), zlepiać brzegi, formując okrągłe pączki i znów odstawić je do wyrośnięcia na około 45-60 minut.
6. Smalec rozgrzać. Przed smażeniem z każdego pączka pędzelkiem usunąć nadmiar mąki (tłuszcz nie będzie się przypalał), smażyć na rumiano z każdej strony przez około 3-4minuty . Usmażone pączki układać na papierowych ręcznikach.
Lukier:
7. Cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny i gorącą wodą (stopniowo dodawać wodę, aby uzyskać w miarę gęsty lukier). Gotowym lukrem polać pączki.
Smacznego:)
Polecam. Są bardzo smaczne 😋
Ponawiam pytanie, czy ciasto można wyrobic dzien wcześniej i paczki smażyć dopiero rano? Czy trzeba je jakos wczesniej wyjąć z lodówki, czy od razu można robić paczki? Proszę o radę, pozdraiwm
nie robiłam tak nigdy, ale rogale Marcińskie tak robiłam, jak wyjęłam ciasto z lodówki to tak dałam mu jeszcze z 30 minut, pozdrawiam
Co roku robię te pączusie z Pani przepisu – są przepyszne! Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za przepisy
Pączki z przepisu wyszły bardzo smaczne, ale miałam sporo problemów na etapie wyrabiania ciasta. W zasadzie „wyrabiać” to ono się nie dało, było bardzo klejące i takie plastyczne. Wyrabiałam mikserem, ale z trudem – oblepiało końcówki. Co zrobiłam nie tak? Dodam, że roztopionego masła też nie dało się wgnieść w ciasto, a jedynie z nim wymieszać.
Ja wyrabiam ręcznie. Napracuję się przy tym bardzo,ale warto Jak mi się mocno klei do rąk to dodaję odrobinę mleka.
Nie wiem dlaczego moje paczki się tak przypiekają , tzn jak wyjęłam je kiedy miały kolor taki jak na zdj to były jeszcze surowe w środku :( czy ma Pani jakiś pomysł dlaczego tak się dzieje?
tłuszcz jest za gorący, trzeba zmniejszyć ogień, pozdrawiam
Super przepis robiłam już 2 razy i za każdym wszyscy zachwyceni :) świetna strona, idealna dla mnie. Pani przepisy są ekstra! Pozdrawiam
Witam, właśnie robie pączki z Pani przepisu. Ciasto juz wyrasta. Tylko takie pytanie – czy trzeba je później podsypywac mąka? I jak mama zostac do wyrośnięcia juz uformowane, to czy deske tez podsypac mąka?
można troszkę podsypać, ale nie duzo bo olej będzie się przypalał, pozdrawiam serdecznie
Czy pączki lub samo ciasto można przygotować dzień wcześniej, a jutro tylko usmażyć?
Witam :) czy można marmolade dodać po usmażeniu strzykawką?
myślę, że tak, pozdrawiam