Zapraszam dzisiaj na fantastyczne muffinki, do których został dołączony film. Jest to pierwszy film w Małej Cukierence i mam nadzieję, że Wam się spodoba. Na filmie przygotowuję przepyszne, bardzo aromatyczne babeczki z malinami i chrupiącą kruszonką. Podczas pieczenia wspaniale pachnie w całym domu cynamonem i owocami. Przy tych babeczkach trzeba włożyć trochę więcej pracy, ale uważam, że warto, ponieważ są mięciutkie, puszyste i dobrze również smakują na następny dzień (chociaż wiadomo, że najsmaczniejsze są świeże muffinki, najlepiej jeszcze troszkę ciepłe). Bardzo polecam… (zmodyfikowany przepis ze strony).
Muffiny z malinami i kruszonką
Składniki:
Kruszonka:
1/3 szklanki mąki
1/4 szklanki płatków owsianych
3 łyżki jasnego brązowego cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
3 łyżki zimnego masła
Ciasto:
100g miękkiego masła
2/3 szklanki cukru
1 jajko (tylko nie z lodówki, musi być w temperaturze masła)
1/2 szklanki jogurtu
1/3 szklanki mleka
1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
2 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 szklanka malin
Kruszonka:
1. Do miseczki wsypać wszystkie suche składniki. Dodać masło i rozcierając palcami zrobić kruszonkę, odstawić.
Ciasto:
2. Do miski przełożyć masło, dodać cukier i ucierać mikserem na najwyższych obrotach przez około 2-3 minuty. Dodać jajko i ucierać przez chwilę, aż składniki połączą się w gładką masę.
4. W drugiej misce wymieszać razem mleko, jogurt i aromat.
5. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i cynamonem.
6. Do utartego masła dodać mąkę i wlać jogurt wymieszany z mlekiem, krótko wymieszać łyżką. Wsypać maliny i delikatnie wymieszać.
7. Ciasto przełożyć do formy na muffinki wyłożonej papierowymi foremkami. Wierzch posypać kruszonką. Babeczki piec w temperaturze 160°C na funkcji termoobieg (180°C na funkcji góra-dół) przez około 25-30 minut.
Udanych wypieków:)
Uwazam, że powinnaś podac podane składniki w gramach i mililitrach( maka, mleko itp…) ciasto wyszło z podanych proporcji strasznie gęste. Praktycznie nie mogłam go wymieszać lyzka. Dolewałam co chwilae mleko bo szkoda mi było wyrzucić ta mase. Teraz jest w piekarniku wiec jestem ciekawa jak to wyjdzie…
Ale pycha:) Nawet mnie się udały z mrożonymi malinami prosto z zamrażalki. Ze świeżymi pewnie są obłedne. Dziękuję za świetny przepis :)
ogromnie się cieszę, pozdrawiam serdecznie
przykro mi, piekłam je parę razy i wiem że są pyszne, pozdrawiam serdecznie
Zrobilam dzis babeczki tak jak w przepisie, ale cos mi nie wyszlo :( To znaczy, sa troche gumowe i spod przykleil sie do papilotow. Mialam wrazenie, ze maki bylo zbyt duzo (uzylam maki tortowej). Moze to kwestia tego, ze szklanka szklance nie rowna? Same w sobie sa smaczne. Mam nadzieje, ze nastepnym razem wyjda takie jak Twoje :) Pozdrawiam serdecznie
miło mi:) dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie