Kokosanki mleczne

Smaczne kokosanki na skondensowanym mleku. Z wierzchu chrupiące, a w środku miękkie i klejące, idealne. Jedne z najlepszych kokosanek jakie jadłam. Podczas pieczenia ładnie pachną i nie można się doczekać ciasteczek. Do tego są mega szybkie w przygotowaniu, parę minut i gotowe. Bardzo polecam… (przepis troszkę zmodyfikowany z super książki „Big cakes & cookies” Hannah Miles, którą polecam).

kokosanki

Kokosanki mleczne
Składniki:
200g wiórków kokosowych
200-230ml skondensowanego słodzonego mleka
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2-3 krople aromatu migdałowego
150g mąki pszennej (użyłam tortowej)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody

1. Wszystkie składniki przełożyć do jednej miski i dokładnie wymieszać (najlepiej rękoma, powstanie gęsta, klejąca masa, jeśli masa będzie sucha proszę dolać jeszcze skondensowanego słodzonego mleka).

2. Z ciasta formować w wilgotnych dłoniach kulki i układać je na blaszce, zachowując odstępy pomiędzy ciasteczkami, następnie delikatnie spłaszczać.

3. Kokosanki mleczne piec w piekarniku nagrzanym do 170°C na funkcji termoobieg (góra-dół 180°C) przez około 13-14 minut, aż ładnie się przyrumienią.

Udanych wypieków:)

kokosanki

Print Friendly, PDF & Email

38 komentarzy do “Kokosanki mleczne”

  1. Nigdy nie pisałam komentarza do przepisu kulinarnego, ale tym razem muszę. Ciasteczka są po prostu REWELACYJNE. Jeszcze nigdy nie jadłam tak pysznych domowych kokosanek przy czym upieczenie ich to fraszka. Robi się je BARDZO szybko i bezproblemowo. w moim piekarniku musiałam jedynie piec je krócej niż w przepisie. Pierwsza partia za mocno mi się spiekła od spodu( mąż powiedział,ze takie lubi najbardziej), pozostałe piekłam 10 minut( bez termoobiegu). Nie przekraczajcie zaleconej temperatury.Ciaseczka polecam, na pewno będę je piekła .

    Odpowiedz
  2. Kokosanki brdzo dobre, z wierzchu rzeczywiście chrupiące w środku miękie może nie mocno ale jednak. Ma tylko pytanie jak piec je w zwykłej kuchence gazowej, wyszły z wierzchu kompletnie blade a od spodu prawie brązowe?

    Odpowiedz
  3. właśnie wyjęłam z piecyka ;) są piękne i pyszne :)
    oczywiście musiałam spróbować ciepłe – wyśmienite :)
    dziękuję za super przepis
    pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Pani Beato bardzo mi miło i cieszę się, że ciastka i przysmak smakowały, dziękuję za komentarze,
    pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz