Gorąca czekolada

Gorąca czekolada – Bardzo smaczna gorąca czekolada, wydaje mi się, że najlepsza jaką piłam. Nie za słodka, delikatnie gęsta, mleczna. Bez likieru również świetnie smakuje, po prostu dobry podstawowy przepis na czekoladę. Dodatki smakowe już sami możemy dowolnie kreować, według własnego gustu. Bardzo polecam, fantastycznie poprawia humor.

Gorąca czekolada

Gorąca czekolada
Składniki na 4 porcje:
500ml mleka
250ml schłodzonej śmietanki 30% lub 36%
100g mlecznej czekolady
30g dobrego ciemnego kakao bez cukru
4 łyżki likieru migdałowego (amaretto niekoniecznie, możemy również użyć innego likieru lub nie dodawać go wcale)
Do dekoracji:
płatki migdałowe
czekoladki

1. Przygotować 4 szklanki i do każdej wlać po łyżce likieru.

2. W rondlu z grubym dnem zagotować mleko i połowę śmietanki.

3. Do wrzącego mleka dodać kakao, wymieszać. Zmniejszyć trochę ogień i dodać połamaną czekoladę, mieszać, aż czekolada się roztopi. Ciągle mieszając, potrzymać na ogniu przez około 1 minutę. Następnie zdjąć z ognia i czekoladę rozlać do szklanek.

4. Resztę śmietanki ubić i nałożyć na wierzch czekolady w szklankach. Posypać płatkami migdałowymi, ozdobić czekoladkami.

Smacznego:)

Gorąca czekolada

Gorąca czekolada 1

Print Friendly, PDF & Email

Podobne przepisy

Gorąca czekolada z ciasteczkami Oreo

Gorąca czekolada z piankami

Korzenna gorąca czekolada

Waniliowa gorąca czekolada

33 komentarze do “Gorąca czekolada”

  1. Natalia: – bardzo się cieszę, że smakowała,

    Margaret: – wydaje mi się, że będzie świetna na walentynki:)

    dziękuję za komentarze
    pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  2. bardzo, bardzo się cieszę:) to miło że ktoś korzysta i jest zadowolony,
    dziękuję za komentarz,
    pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  3. Zapowiada się wspaniale, jutro robię! I powtórzę za Gosieńką – z tego bloga zaczerpnęłam już bardzo wiele przepisów i wszystkie były strzałem w 10! Serdecznie dziękuję :)

    Odpowiedz
  4. Mmm, coś pysznego – a jak prześlicznie ozdobione! :) Również jestem szczęśliwą posiadaczką Złotej Księgi Czekolady, na blogu też mam kilka przepisów w niej wyszperanych – przepiękna książka ;) Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  5. ah, idealna na dzisiejsze, niedzielne, leniwe popołudnie :))
    Mała Cukierenko, czy wiesz, że jesteś moją inspiracją, do większości słodkości, które przyrządzam?
    Dziękuję!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz