Przepyszne korzenne pierniczki, które nie muszą długo leżakować, aby zmięknąć. Od razu nadają się do chrupania i po tygodniu dalej są rewelacyjne. Podczas pieczenia fantastycznie pachnie w całym domu, ponieważ dosyć sporo dodajemy do nich przypraw korzennych. Jeśli ich nie posiadamy, możemy użyć przyprawy do piernika w takiej samej ilości. Lukier zrobiony jest z białka, ale możemy również przygotować lukier na soku z cytryny lub wody. Te Pierniczki podbiły serca gości i domowników:) bardzo polecam… (zmodyfikowany przepis z książki „Słodki świat Kasi”).
Pierniczki kruche
Składniki na około 30 sztuk:
Ciasto:
150g zimnego masła o zawartości tłuszczu 82-83% tłuszczu
(schłodzonego z lodówki)
250g mąki
80g cukru pudru
100g miodu naturalnego (użyłam miodu gęstego, nie płynnego)
2 żółtka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
20g przypraw korzennych (dodałam około 2,5-3 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczkę mielonego imbiru, 1 płaską łyżeczkę mielonych goździków, 1 łyżeczkę mielonego kardamonu, 1 łyżeczkę gałki muszkatołowej, 1 łyżeczkę mielonego ziela angielskiego) – możemy zastąpić przyprawą do piernika
2 łyżki ciemnego kakao bez cukru
Lukier:
1 białko
1 szklanka cukru pudru
barwniki spożywcze
posypki cukrowe
Ciasto:
1. Mąkę przesiać i dodać do niej przyprawy korzenne, proszek do pieczenia, cukier puder, kakao, wymieszać.
2. Dodać posiekane masło i przez chwilę rozcierać palcami. Dodać miód, żółtka i szybko zagnieść ciasto (jeśli będzie bardzo klejące proszę dodać jeszcze mąki). Zawinąć je w folię spożywczą i wstawić na 30 minut do lodówki.
3. Po wyjęciu z lodówki zagnieść jeszcze 2-3 razy i podsypując mąką, rozwałkować (na grubość jaką chcemy, jeśli wolimy grubsze pierniczki, to rozwałkować na grubość około 0,5cm). Z ciasta wycinać foremkami pierniczki i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując między nimi odstępy.
4. Piec w temperaturze 170°C na funkcji termoobieg przez około 12-14 minut (na funkcji góra-dół 180°C).
Lukier:
5. Białko ubić i dodać do niego cukier puder, wymieszać mikserem, aż powstanie jednolita masa. Jeśli lukier będzie za rzadki, proszę jeszcze dodać cukru pudru, jeśli za gęsty, proszę dodać odrobinę wody. Lukier podzielić na mniejsze porcje i zabarwić barwnikami.
6. Gotowym lukrem ozdobić ostygnięte pierniki.
Udanych wypieków:)
PacyŚka: życzę smacznego i dobrej zabawy! pozdrawiam serdecznie
ja dodałam skrystalizowany miód i pierniczki są dobre, ale może Pani go podgrzać i dodać płynny, nie trzeba dodawać wody,
pozdrawiam ciepło
Witam,
mam pytanko odnośnie miodu. Mój się skrystalizował. Czy jednak będzie się nadawał po podgrzaniu na przykład z łyżką wody?
MY pieczemy dzisiaj :) Barwniki kupione, posypki kupione – będzie zabawa :)
można dzisiaj, ten lukier wytrzyma nawet do dwóch i pół tygodnia, wiem bo już sprawdziłam,
pozdrawiam ciepło
wlasnie upieklam z synkiem jedna porcje, ale mam watpliwosc czy musze juz dzisiaj ozdabiac lukrem czy moge sie jeszcze wstrzymac?
Cieszę się, że smakowały, ja piekłam je parę razy i nie musiałam dodawać więcej mąki,
pozdrawiam serdecznie
Witaj, dziś upiekłam pierniczki. Rzeczywiście trzeba dodać dużo więcej mąki tak jak wspomniała Marysia oraz moim zdaniem przez to trzeba dać więcej przyprawy korzennej. Ogólnie bardzo dobre.
bardzo się cieszę, że się udały, pozdrawiam serdecznie
Właśnie zrobiłam, są pycha :) Co prawda musiałam dodać z połowę więcej mąki niż w przepisie, bo ciasto nie chciało się zagnieść, ale po początkowych trudnościach potem poszło już z górki :)
Nie umiem tak pięknie dekorować, ale i tak są super :D
cieszę się, że smakują, bardzo dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie
Przepis wart polecenia! To chyba pierwsze pierniczki, które można jeść niemalże od razu po upieczeniu. W niczym nie przypominają moich poprzednych pierników „skalnych”- są kruche, delikatne
o ja też:) pozdrawiam
Piękne! I smakowicie wyglądają:) Następna porcja będzie z tego przepisu:)) Uwielbiam piernikowy czas…
Proszę szukać najlepiej na Allegro, pozdrawiam ciepło