Konkurs słodkie przedwiośnie

Wiosna zbliża się już wielkimi krokami i aby Wam umilić czekanie na tę wspaniałą porę roku, Mała Cukierenka razem ze sklepem ZlotyAniol.pl, w którym znajdziecie dekoracje komunijne i wiele akcesoriów do przygotowania eleganckiego przyjęcia, postanowili zorganizować konkurs.

Sklep ZlotyAniol.pl ufundował wspaniałe nagrody:

1. Nagroda – Patera trójpoziomowa ze srebrnym rdzeniem i białymi talerzami zdobionymi wytłaczanymi ornamentami.

patera

2. Nagroda – Kubek z gorącą czekoladą biały

3. Nagroda – Kubek z gorącą czekoladą błękitny

kubki

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy napisać o swoich ulubionych, drobnych słodkościach, które lubicie sobie przyrządzić, aby umilić wieczór, śniadanie lub obdarować ukochane osoby, wziąć do pracy…

Odpowiedzi proszę podawać w komentarzu pod postem do czwartku 6 marca (włącznie). Bardzo mile widziane zdjęcia i przepisy własnego autorstwa.

Zdjęcia proszę przesyłać na adres [email protected] lub dodawać na Facebooku Małej Cukierenki. Jedna osoba może przysłać 3 zgłoszenia.
Wszystkie zdjęcia będą opublikowane na Facebooku Małej Cukierenki w specjalnie założonym albumie.

W piątek 7 marca najciekawsze/interesujące odpowiedzi zostaną nagrodzone.

Nagrody będą wysyłane tylko na polski adres.

Serdecznie zapraszam do zabawy:)

Pozdrowienia z Małej Cukierenki

Złoty Anioł dekoracje komunijne

Print Friendly, PDF & Email

68 komentarzy do “Konkurs słodkie przedwiośnie”

  1. Druga słodkość, która podbija serca dzieci to ciasteczka, mogą być zwykłe kruche, bo tu nie o smak, ale o wygląd najbardziej chodzi ;) największą frajdę sprawia im wycinanie ciastek foremkami, mają swoje ulubione kształty i zdarza się, że pieczemy całą blachę słoników, hipopotamów i misiów ;) lub robimy ślimaczki, podobne do tych z Pani przepisu ;) A gdy mamy zbędną czekoladę w domu to robimy ciastka a’la pieguski, tylko, że są sto razy lepsze w smaku niż te kupne ;)

    Odpowiedz
  2. Słodkości to jest coś co lubię zarówno ja, jak i moja rodzinka ;) jako, że mam w domu małych łasuchów to często poszukuję przepisów łatwych i szybkich. I tu moim wybawieniem są muffinki, robione obowiązkowo z podwójnej porcji, bo pierwsza znika z talerza jeszcze ciepła ;) ostatnio moimi ulubionymi są muffinki marmurkowe, szybkie, proste ale pyszne. Moim dzieciom się podobają, bo „one są takie łaciate jak krówki” ;) uśmiech na twarzach dzieci na ich widok – bezcenny.

    Odpowiedz
  3. Moją drugą propozycją jest warstwowy deser : potrzebujemy pełnoziarniste ciasteczka, jogurt naturalny oraz truskawki. Wykonanie :miksujemy truskawki z cukrem pudrem (ilość cukru zależy od tego jak bardzo słodki chcemy mieć mus) ciastka drobno kruszymy ( ja używam torebki papierowej i wałka) wrzucamy na dno pucharka, kolejną warstwą deseru jest jogurt naturalny a na wierzch daje mus truskawkowy i układam listki melisy :) całość smakuje wysmienicie :) smacznego !

    Odpowiedz
  4. Witam ! Uwielbiam słodkości i uwielbiam przygotowywać je dla całej mojej rodziny. Piekę i ozdabiam ciasta, torty ale najbardziej na świecie uwielbiam piec muffiny :) te małe pyszności zawsze sprawiają dużo radości. Nie ma to jak popołudnie z filiżanką kawy i przepysznym muffinem. Moją propozycją konkursową są jogurtowe muffiny z dowolnymi owocami lub czekoladą
    -po prostu z tym na co mamy ochotę. Przygotowanie ciasta zajmuje 5 min potrzebujemy tylko:
    2 jajka
    150g cukru
    1 op. cukru wanilinowego
    100ml oleju
    100g jogurtu naturalnego
    175g mąki
    1 łyżeczkę proszku do pieczenia
    dowolne owoce lub czekoladę
    blaszkę z foremkami (12 szt.)
    wykonanie :Piekarnik nagrzewamy do temp 170 st C( termoobieg 150) ubijamy jajka z cukrem i cukrem wanilinowym potem z olejem dodajemy jogurt na koniec dodajemy makę przesianą z proszkiem do piecz. Ciasto wykładamy do foremek i wciskamy nasze „dodatki”. Pieczemy około 20 min. Ja po upieczeniu kładę na wierzch kostkę czekolady (dowolną ) i posypuję posypką. Dzisiaj położyłam miętową efekt- rewelacja :) pozdrawiam!

    Odpowiedz
  5. Moje ulubione małe słodkości, które uwielbiam rozdawać moim bliskim i znajomym a także sama podjadać to trufle. Robię je bardzo często w rożnych smakach. na wiosnę większość z nas chce wyglądać szczupło i raczej myśli o odchudzaniu a nie o objadaniu się słodyczami. Wymyśliłam więc zdrowe trufelki, z żurawiną i otrębami.

    Składniki :
    100g gorzkiej czekolady o zaw. kakao 60%
    100g mlecznej czekolady
    ½ szklanki śmietanki o zaw. tłuszczu 30%
    50g otrąb owsianych „Kupiec”
    100g suszonej żurawiny
    2 łyżki likieru wiśniowego
    2 łyżki masła
    1 łyżka miodu gryczanego

    Dodatkowo:
    3 łyżki granulowanych otrąb z truskawkami „Kupiec”
    30 papierowych foremek do pralinek

    Otręby owsiane zmieliłam w młynku do kawy, a suszoną żurawinę pokroiłam w drobną kosteczkę.

    Zagotowałam w rondlu śmietankę z masłem i miodem. Zestawiłam z ognia. Czekoladę gorzką oraz mleczną połamałam na kawałki. Dodałam do śmietany i stale mieszając rozpuściłam.
    Wsypałam do masy zmielone otręby i pokrojoną żurawinę. Wlałam likier wiśniowy i całość dokładnie wymieszałam. Przestudziłam do temp. pokojowej, a następnie wstawiłam na noc do lodówki, żeby masa stwardniała.

    Łyżeczką wykrawałam z masy kawałki wielkości małego orzecha włoskiego. Toczyłam je między dłońmi, aż przybiorą kształt kulek. Odkładałam na arkusz papieru do pieczenia. Dłonie często chłodziłam zimną wodą, żeby masa się nie rozpuszczała.

    Granulowane otręby włożyłam do plastikowego woreczka i pokruszyłam wałkiem do ciasta. Wsypałam je do małej miseczki i obtaczałam w nich kulki, lekko poruszając miseczką. Gotowe układałam w specjalnych papierowych papilotkach przeznaczonych do pralinek. Przechowywałam w chłodnym miejscu do tygodnia.
    Smacznego!

    Odpowiedz
  6. :)
    Moją propozycją konkursową są babeczki brownie w wydaniu specjalnym. Idealnie prezentowałyby się na czerwonym dywanie w dniu rozdania babeczkowych Oscarów :). Na urodzinach córki wypadły idealnie.
    Muffinki brownie nadziane masą kajmakową, pokryte kremem twarożkowo-maślanym. Całości uroku dodają wąsy, oczy i melonik wykonany z czekolady plastycznej. Można powiedzieć, że pyszne z nich przystojniaki :)

    Odpowiedz
  7. Wraz z nadejściem wiosny każdy z nas odczuwa większą ochotę na owoce i warzywa. I chociaż moja słodka propozycja bardziej wkomponowałaby się w klimat jesienno- zimowy, to i tak jestem zdania, że jabłecznik to ciasto od wieków uwielbiane przez Polaków, niezależnie od pory roku. Pewnego razu piekąc zawijany makowiec, wpadłam na pomysł, że może na bazie takiego samego ciasta zrobię jabłecznik. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę:). Dziś jest to mój ulubiony jabłecznik- wilgotny, mięciutki i rozpływa się w ustach. Przepis na Zwijany jabłecznk poniżej:

    Składniki:
    1 szkl. mąki
    60ml mleka
    50g margaryny, rozpuszczonej, ostudzonej
    2 żółtka
    15g drożdży
    25g cukru
    0,5 lyżki oleju (do nasmarowania papieru do pieczenia)
    szczypta soli
    0,5 łyżki spirytusu lub wódki
    5 g cukru waniliowego

    Mleko podgrzać do temp. ok 40st. Rozpuścić w nim cukry, dodać drożdże, połączyć i odstawić na ok 15min, aż zaczyn napęcznieje. Mąkę przesiać, połączyć z pozostałymi składnikami oprócz tłuszczu. Gdy zaczyn wyrośnie dodać go do pozostałych składników i wyrobić na końcu dodając tłuszcz. Pozostawić do wyrośnięcia na ok 1h.
    Po tym czasie ciasto wyrobić podsypując lekko mąką i rozwałkować na prostokąt o boku ok 35cm i wyłożyć na nie mus jabłkowy zachowując odstęp od boków ok 3-5cm. Zawinąć, podwinąć boki. Wyciąć papier do pieczenia i posmarować go olejem. Roladę przełożyć na papier i zawinąć zachowując ok 1cm luzu w rulonie. Piec w temp. 180-190st. C ok. 30min.

    Mus jabłkowy:
    1kg jabłek (niezbyt soczystych)
    1 łyżka cynamonu
    1 galaretka pomarańczowa

    Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne i pokroić na małą kostkę. Przełożyć do rondelka, podlać lekko wodą i gotować aż do uzyskania musu. Następnie dodać cynamon i galaretkę i wymieszać. Odstawić do wystygnicia.

    Do posypania:
    1 łyżka cukru pudru

    Gotowe, ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
    Smacznego!!!:)

    Odpowiedz
  8. Trzecią i ostatnią moją propozycją idealnie pasującą do filiżanki kawy jest…filiżanka :)
    Pyszna, 2-kolorowa babeczka o smaku białej czekolady i kawy, nadziana Białym Michałkiem. Całość obłożona masą cukrową domowej roboty. Trochę czasu trzeba poświęcić, ale dla tego smaku….mmmm….WARTO!
    Sandra.

    Odpowiedz
  9. Druga propozycja należy do lżejszych deserów. Przygotowałam ją po „szaleństwie” w Tłusty Czwartek.
    Ciasto nazwałam „Pomarańczową Delicją Piankową”. Pyszny spód z zmielonych biszkoptów, masła, kakao i cukru pudru. Pomarańczowa pianka z kremówki i galaretki. Warstwa delicji, gorzkiej czekolady. Soczyste, słodkie pomarańcze muśnięte konfiturą pomarańczową i polane galaretką pomarańczową…
    Kawałek tego ciasta i jesteśmy w niebie :)
    Polecam.
    Sandra.

    Odpowiedz
  10. Witam :)
    Jako, że jestem wielbicielką wszystkiego co jest słodkie, lubię umilać sobie popołudnia kawą z pysznym ciastkiem lub kawałkiem ciasta. Pierwszą propozycją są delikatne, kawowe gniazdka bezowe nadziane kremem z Nutelli i pokruszonych wafelków oraz kremem czekoladowym na bazie mascarpone i kremówki. Całość dopełniają podprażone i posiekane orzechy laskowe…Całość nie jest przesłodzona! Wszystko idealnie się komponuje i równoważy.
    Nic dodać, nic ująć.
    Mniam! Polecam w 100%!!!
    Sandra.

    Odpowiedz
  11. Jeżeli chodzi o moje ulubione słodkości, które z wielką chęcią zawsze przygotuje to należą do nich wszelkiego rodzaju tartaletki oraz babeczki czy muffiniki. Jednakże największy uśmiech zarówno mojej rodzinki jak i znajomych (zawsze proszą o przyniesienie jakich cudaśnych słodkości) wywołuje zawsze to kruche ciasto w połączeniu z kremem, owocami.. <3
    Ulubionymi stały się tartaletki z kremem z białej czekolady i owocem ( u mnie królują maliny, ale wszystkie pasują).

    ciasto:
    250 gram mąki,
    1 jajko,
    120 gram masła,
    1 łyżka brązowego cukru,
    2 łyżeczki wody,
    1/2 łyżeczki soli;
    Wykonanie: mąkę i zimne posiekane masło razem miksujemy, dodajemy cukier, sól, jajko, wodę. Miksujemy do momentu rozpadania się ciasta na kawałki, a następnie szybko zagniatamy. Formujemy kulkę, owijamy folią i wkładamy do lodówki na około 1h.
    Po tym czasie wyciągamy i wypełniamy nim nasze foremki do babeczek (możemy podzielić naszą kulkę na tyle części ile mamy foremek i wtedy formować płaskie placuszki ciasta wypełniając foremkę).
    Wyłożone ciasto przykrywamy kawałkami papieru do pieczenia i dociążamy jakimiś ziarnami. Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 20-25 min w temp 180 stopni. Po około 15min ściągamy wypełnienie ziarnowe.

    krem:
    3 żółtka,
    1biała czekolada,
    280ml mleka,
    1 łyżeczka mąki przennej,
    1 łyżka mąki kukurydzianej,
    laska/ aromat wanilii;
    wykonanie: białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej ze 100 ml mleka i wanilią. Przestać gotować i odczekać 5min, Roztrzep 3 żółtka do uzyskania pienistej konsystencji, wlać do ciepłej czekolady cały czas mieszając. Dodać resztę mleka i doprowadzić do wrzenia, dodać mąki, ciągle mieszając, aby nie powstały grudki. Zdjąć z kąpieli wodnej ale jeszcze chwilę pomieszać. Pozostaw do ostygnięcia, a następnie wypełnij nimi kruche foremki ciasta, na wierzchu każdego powciskaj owoce. Wstaw do lodówki do stężenia.
    Smacznego!! :)

    Odpowiedz
  12. Mam słabość do małych słodkości, które można ładnie zapakować i podarować komuś w prezencie. Ślicznie wyglądają ciasteczka zapakowane w kawałek tiulu, przewiązanego wstążeczką albo pralinki zapakowane do własnoręcznie ozdobionego pudełeczka. Świetnie sprawdzają się też domowe czekoladki, bo można dowolnie żonglować nadzieniami i zapakować np. w rożek zrobiony z kawałka kolorowego papieru.

    Ciasteczka orzechowe
    Ciasto
    – 100 g mąki krupczatki
    -50 g mąki
    – 3 dag cukru pudru
    -10 dag masła
    – 3 dag mielonych orzechów
    – 2 żółtka
    – szczypta soli

    Wierzch (lukier)
    – ½ opakowania perełek do dekoracji ciast
    – 1 szkl. cukru pudru
    -2 łyżki śmietany
    – 1 łyżka soku z cytryny
    – 3-4 łyżki soku malinowego

    Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Odstawić do lodówki na 30 min. Rozwałkować na placek grubości ok. 7 mm. Jeśli chcemy przewlec później przez ciastka wstążkę, robimy w nich dziurki (najlepiej końcówką mieszadła od miksera). Foremkami wykrawać ciastka. Piec na złoto ok. 10- 15 minut w 180 st. Cukier puder wymieszać z resztą składników lukru. Ciastka wystudzić, udekorować lukrem i perełkami.

    Czekoladki
    Na 10 sztuk

    Wierzch
    – tabliczka mlecznej czekolady (dobrej jakości)

    Nadzienie
    – 25 g białej czekolady
    – 25 g mlecznej czekolady
    – 2 czunate łyżeczki srka mascarpone
    – 1-2 łyżeczki ulubionego, gęstego likieru

    Tabliczkę czekolady stopić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Posmarować pędzelkiem wnętrze dziesięciu otworków silikonowej foremki na czekoladki lub kostki lodu. Odstawiamy na ok. 30 min. do zamrażalnika. Następnie ponawiamy czynność i ponownie odstawiamy do zamrażalnika na 30 minut. W tym czasie czekolady na nadzienie roztapiamy w kąpieli wodnej,, dodajemy serek mascarpone i likier. Odstawiamy do ostudzenia. Wystudzonym nadzieniem napełniamy foremkę. Wstawiamy do zamrażalnika na ok. 1 godzinę. Pozostałą czekoladą zalewamy wierzch czekoladek. Wstawiamy na 1-2 godziny do zamrażarki.

    Białe pralinki
    – 50 g herbatników (jak najmniej słodkich)
    – 80 g mielonych migdałów (lub startych na tarce)
    – 50 g masła
    – 2 łyżki likieru kokosowego
    – 30 g cukru pudru
    – 100 g białej czekolady
    – 1 łyżka serka mascarpone (ewentualnie słodkiej śmietanki)

    Polewa
    – 150 g białej czekolady

    Do obtoczenia
    – 5-6 łyżek płatków migdałowych, wiórków kokosowych itp.

    Czekoladę topimy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Masło ucieramy z cukrem pudrem, wsypujemy migdały i pokruszone na proszek ciastka. Wlewamy likier i czekoladę. Mieszamy, schładzamy w lodówce. Mokrymi rękoma formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Schładzamy ponownie. Czekoladę na polewę topimy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Zimne kuleczki polewamy czekoladą lub zanurzamy w niej. Następnie pralinki obtaczamy w migdałach lub wiórkach kokosowych. Wkładamy do papilotek i wstawiamy do lodówki do ostatecznego stężenia.

    Odpowiedz
  13. Domowe wafle to jest to! Można je szybko przygotować i do tego nadają się na każdą słodką zachciankę,
    w domu czy w pracy. Rozpływają się w ustach po prostu,,,a smak pozostaje na długo:)
    Wafle z kawą, przepis własny.
    Potrzebujemy około dwóch paczek wafli.
    Jasna masa:
    1 puszka mleka skondensowanego słodzonego.
    Gotujemy w garnku z wodą tak, aby cały czas woda przykrywała puszkę, ok 2,5 godz.
    Możemy też kupić gotową masę w puszce kajmakową, krówkową czy nawet orzechową.

    Masa kawowa:
    pół kostki masła
    2 łyżki kawy rozpuszczalnej
    1 czekolada kawowa bądź gorzka
    4 łyżki dżemu jeżynowego, najlepiej domowego
    ok. 1/3 szklanki mleka w proszku
    Do garnka włożyć masło, rozpuścić na małym ogniu, po czym dodać kawę,
    i resztę składników. Dobrze wymieszać.

    Smarujemy wafle masą kawową i jasną.

    Dociskamy z wierzchu czymś ciężkim i odstawiamy w chłodne miejsce.
    Kroimy, a potem już tylko zajadamy :))))))))))))))Mniam!

    Odpowiedz
  14. Kontynuując o muffinkach… Ulubione moich domowników to zdecydowanie bananowe ( twierdzą, że żadne nie były tak dobre ).
    Są świetne o każdej porze rok ( dnia i nocy też ) :)

    Jusia

    Odpowiedz
  15. Uwielbiam muffinki !!! Zawsze i wszędzie :D
    Ostatnio w sklepie pojawiły się czerwone porzeczki ( tak wiem, że jest zima i kosztują 20 pln za 50 g – ale co tam )… Muffinki z czerwoną porzeczką są przepyszne !!

    Zdjęcie też przesyłam :)

    Jusia

    Odpowiedz

Dodaj komentarz