Czekoladowy tort z mascarpone i likierem kawowym – Dzisiaj zapraszam na ciasto bardziej odświętne, czekoladowe, aromatyczne, z dodatkiem kawy (którą nawiasem mówiąc, uwielbiam). Naszym bohaterem będzie więc smaczny tort przełożony kremem z serka mascarpone. Całość jest delikatnie kawowa i bardzo czekoladowa głównie dzięki polewie. Środek jest lekki, nieprzesłodzony, czuć odrobinę alkoholu i całość dobrze się komponuje z gorzką polewą czekoladową. Wierzch udekorowałam białą czekoladą, ale to nie jest konieczne, zrobiłam to dla kontrastu i ozdoby. Tort nie jest trudny, ale jest z nim trochę pracy. Gdyby zważyła się masa, to proszę dodać dwie łyżki mąki ziemniaczanej i wlać trochę mniej mleka (tak 2/3), ciasto zrobi się gęste i wyrośnie (zmodyfikowany przepis z gazety „Palce lizać”).
Czekoladowy tort z mascarpone i likierem kawowym
Składniki:
Ciasto:
220g miękkiego masła
1 szklanka cukru
4 jajka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
300g mąki
60g ciemnego, niesłodzonego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody
szczypta soli
3/4 szklanki mleka
Krem:
2-3 łyżki bardzo mocnego espresso
750g serka mascarpone (lub tego typu serka)
2/3 szklanki cukru pudru
80-120ml likieru kawowego (lub kawy, jeśli nie chcemy używać alkoholu, ja do likieru dodałam jeszcze 2 łyżki spirytusu)
Polewa:
300g gorzkiej czekolady
250ml śmietanki 30 %
Wierzch:
4 łyżki śmietanki 30%
100g białej czekolady
czekoladowa posypka i groszki czekoladowe
Ciasto:
1. Mąkę przesiać i wymieszać z kakao, proszkiem do pieczenia, sodą i solą.
2. W drugiej misce utrzeć masło z cukrem (ucierać około 4-5 minut).
3. Zmniejszyć obroty miksera i ciągle ucierając, dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu chwilę miksować, aby składniki dobrze się połączyły. Dodać aromat waniliowy, wymieszać.
4. Wsypać połowę mąki, zamieszać i dodać połowę mleka. Wsypać resztę mąki i wlać mleko. Składniki dokładnie wymieszać na najniższych obrotach miksera.
5. Dwie tortownice o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć równomiernie do dwóch foremek, wygładzić wierzch i wstawić do piekarnika. Piekłam w temperaturze 170°C na funkcji góra-dół na najniższym poziomie piekarnika przez 50 minut. Odstawić do ostygnięcia.
Krem:
6. Serek mascarpone wymieszać mikserem na najniższych obrotach z cukrem pudrem. Dodać kawę, wymieszać.
Tort:
7. Każdy krążek ciasta przekroić w poziomie na pół (będziemy mieć 4 placki). Jeden kawałek ciasta położyć na talerzu lub paterze, skropić likierem kawowym lub kawą (2-3 łyżki) i nałożyć 1/3 serka mascarpone. Przykryć kolejnym krążkiem ciasta, znów skropić likierem i posmarować kremem. Powtarzamy tą czynność, aż placki będą przełożone 3 warstwami kremu.
Polewa:
8. Śmietankę i połamaną czekoladę podgrzewać na małym ogniu w rondelku o grubym dnie, aż czekolada się rozpuści i powstanie jednolity krem. Odstawić do ostygnięcia (to ważne aby przestygła, bo inaczej nam polewa spłynie).
Przestygniętą polewą posmarować wierzch i boki tortu. Wstawić tort na parę godzin do lodówki lub najlepiej na całą noc.
Wierzch:
9. Śmietankę zagotować, zdjąć z ognia. Dodać połamaną białą czekoladę i mieszać, aż się rozpuści (jeśli pozostaną grudki czekolady, możemy jeszcze na bardzo krótką chwilę postawić rondelek z czekoladą na ogień). Odstawić na około 15 minut (aby zgęstniała), a następnie polać nią wierzch tortu i posypać czekoladowymi groszkami i posypką czekoladową.
Udanych wypieków:)
Ciasto upiekło się dobrze,ale było trochę twarde.Na następny dzień oddzielało się od masy,która też zrobiła się twarda.Może za dużo mąki?
bardzo dobry pomysł, ja ostatnio też zaczęłam używać serka EMILKI i jestem z niego zadowolona,
dziękuję za porady,
pozdrawiam ciepło
ja postanowiłam ograniczyć mascarpone, którego smak (i, z wrodzonego skąpstwa, cena) nie do końca mi odpowiada i zamiast 750 g użyłam 250 g, a resztę zastąpiłam chudym serkiem twarogowym, ponadto do masy dodałam kilka łyżek zwykłej mielonej kawy. wbrew pozorom, krem nie miał tej charakterystycznej twarogowej kwaskowatości (użyłam serka firmy EMILKI), a do tego był mocno kawowy, ziarenka lekko namokły i nie chrzęściły w zębach, za to moim zdaniem dodawały tortowi urody. polecam tę wersję, nawet dietetyczne sumienie jest jakoś spokojniejsze ;)
użyłam mąki tortowej,
pozdrawiam
Chcialabym zrobic pani tort ale nie wiem jaka make dac??
super:) bardzo się cieszę,
dziękuję za komentarz,
pozdrawiam ciepło
witam wyszedl wspanialy naprawde pyszny, pracochlonny,ale ile oblizywania lyzek,garnkòw mniam…no i efekt koncowy naprawde MERAVIGLIA pozdrawiam i namawiam wszystkich do wypròbowania warto xxx
dziekuje z calego serca za zyczenia i przepis…..WSPANIALE jutro ukroje i skosztuje ale wyglada jak z obrazka….pochwale sie zdieciem…dobranoc i milego 13 go…xxx
przyjemnego pieczenia i wszystkiego najlepszego,
pozdrawiam ciepło
witam,widze ze tort ma branie jutro urodzinyFABIA wiec napewno go zrobie. pozdrawiam serdecznie xxx
Witam. Zrobiłam ten tort w wersji bez alkoholu (na urodziny syna), jest absolutnie fantastyczny. Wszyscy się zachwycali, nawet mąż, kóry z ciast akceptuje tylko murzynka. Napewno zrobię je jeszcze niejeden raz bo naprawdę warto. Dziękuję za przepis.
Super, bardzo się cieszę i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy,
dziękuję za komentarz,
pozdrawiam ciepło
Ten przepis jest rewelacyjny. Tort upiekłam napodstawie Pani przepisu, był to mój „pierwszy raz” jeśli chodzi o pieczenie tortu i wyszedł rewelacynie. Okazja nie byle jaka bo upiekłam go mojemu synkowi z okazji 0,5 rocznicy. Synuś co oczywiste nie mógł go skosztować ale wszyscy goście zjedli z wielkim apetytem. Dziękuję! Bedę próbować kolejnych Pani przepisów, oby z takim efektem jak za pierwszym razem :)
witam,
myślę że można dodać maliny, serek mascarpone świetnie smakuje z owocami,
a biszkopty nasączyć może kawą zbożową lub sokiem owocowym, w tym wypadku malinowym, albo delikatnie posłodzoną herbatą,
pozdrawiam serdecznie
Witam.
Po pierwsze gratulujue bloga. Ma Pani naprawde dobre przepisy. :)
Tort wyglada cudownie i chcialabym zrobic go w piatek na urodziny meza ale on nie lubi kawy a alkoholu nie pijemy. Czy zamiast tych dwoch skladnikow mozna dac cos innego do serka? Myslalam na przyklad o malinach… Prosze o rade i z gory dziekuje.
Pozdrawiam serdecznie