Ciasteczka pełnoziarniste z czekoladą – Dzisiaj zapraszam na smaczne, zdrowe ciasteczka na mące pełnoziarnistej z dodatkiem gorzkiej czekolady. Odrobinę pachną wanilią i czekoladą. Ładnie rosną i w środku są miękkie. Szybkie i proste w przygotowaniu. Polecam… (zmodyfikowany przepis ze strony Noble Pig)
Ciasteczka pełnoziarniste z czekoladą
Składniki (pamiętajmy, aby składniki były w temperaturze pokojowej):
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1 płaska łyżeczka sody
szczypta soli
200g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru (użyłam brązowego i jeśli wolimy słodsze możemy dodać trochę więcej cukru)
2 jajka
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
150g poszatkowanej gorzkiej czekolady
1. Mąkę wymieszać z sodą i solą.
2. Masło utrzeć z cukrem (ucierać przez około 3 minuty). Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu jajka przez chwilę ucierać mikserem, aż składniki się połączą.
3. Dodać aromat, wymieszać. Wsypać mąkę i dokładnie, krótko wymieszać (powstanie gęsta masa). Dodać poszatkowaną czekoladę, wymieszać (można rękoma).
4. Z ciasta formować w rękach kulki i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Między ciasteczkami zachować odstępy. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170°C na funkcji termoobieg przez 15-17 minut (na funkcji góra-dół w temperaturze 180-190°C).
Udanych wypieków:)
No tak dawno nie robiłam ciasteczek, pojawią się, pojawią :) pozdrawiam serdecznie
Wrocilam dzisiaj do przepisu, ktorego juz dawno nie robilam. Szczerze mowiac, te ciasteczka czesto goszcza w moim domu w zimniejsze dni :))) Jak zawsze pyszne. Pozdrawiam serdecznie :) A moze pojawia sie jakies nowe przepisy w kategorii ciasteczka :)
bardzo mi miło:) pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam dziś :) ciasteczka wyśmienite, a przede wszystkim szybkie, mniam, napewno jeszcze będe je piec Polecam!
bardzo mi miło, cieszę się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie
Wyszły pysznie, to nawet taki trochę dietetyczny przepis ;) Ciekawe czy wyszłyby jakby zamiast cukru dać miodu albo syropu z agawy :) Mojemu brzdącowi smakowały i miał niezłą radochę robiąc pierwszy raz ciastka ;)
pierwszy raz słyszę o zakalcu w ciastkach :) one w środku będę trochę bardziej miękkie, a z wierzchu chrupiące lub były pieczone za krótko i się nie dopiekły, dlatego są mokre i całe miękkie, pozdrawiam serdecznie
To mój pierwszy raz i mam pytanie – po czym poznać zakalec? Wyszły bardzo słodkie, zamiast czekolady dodałam rodzynki, a w środku tuż po upieczeniu przynajmniej są nieco ciemniejsze i ogólnie takie jakby wilgotne – tak powinno być? Nie są jakoś bardzo mokre, ale nie rozpadają się, nie są też suche i kruche, może więc powrócę do pierwotnego pytania po czym poznać zakalec, dziękuję za super przepis :)