Brownie z czekoladą i likierem

Dzisiaj wspaniałe czekoladowe brownie. Przepis dla osób, które uwielbiają czekoladę. Gęste, mocne, intensywne w smaku, fantastycznie wygląda i pachnie. Krem zrobiony jest z serka mascarpone i likieru Baileys, bardzo apetyczny. Urozmaica smak i podkreśla czekoladę. Zachęcam do pieczenia:) Polecam…

brownies

Brownie z czekoladą i likierem
Składniki:
Ciasto:
200g gorzkiej czekolady o zawartości kakao 60%
170g masła
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
3 łyżki likieru Baileys
3/4 szklanki mąki
1/4 łyżeczki sody
szczypta soli
Wierzch:
250g serka mascarpone
4-5 łyżek likieru Baileys
kakao do posypania

Ciasto:
1. W rondelku z grubym dnem roztopić, mieszając, połamaną czekoladę i masło. Zdjąć z ognia.

2. Mąkę wymieszać z sodą i solą.

3. Jajka utrzeć z cukrem i kawą, ucierać przez około 4-5 minut mikserem ustawionym na najwyższe obroty. Dodać aromat, likier i wymieszać mikserem.

4. Do masy jajecznej wlać masę czekoladową i wymieszać mikserem na niskich obrotach. Dodać mąkę, wymieszać.

5. Ciasto przełożyć do blaszki o wymiarach 22x22cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 160°C na funkcji góra-dół przez około 45-50 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Wierzch:
6. Serek z likierem wymieszać mikserem na średnich obrotach i równomiernie rozprowadzić go po wierzchu ciasta. Na końcu posypać kakao.

Udanych wypieków:)

brownies

brownies1

Print Friendly, PDF & Email

19 komentarzy do “Brownie z czekoladą i likierem”

  1. może być whisky, wódka myślę, że też tylko proszę dać jej trochę mniej niż likieru bo jest mocniejsza, pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. Przepis świetny! ciasto bardzo smaczne:) piekłam juz 2x i za każdym razem wyszło pysznie! Niestety przepis nie jest zaszufladkowany do kategorii Brownies, widoczny jest tylko na głównej stronie i to w starszych wpisach… można się naszukać;) Pozdrawiam serdecznie:)

    Odpowiedz
  3. zrobione! :D a efekty właśnie konsumowaliśmy – pyyycha! :D a w ogóle piekę hmm w sumie odkąd wyszłam za mąż , czyli od 2 lat i oprócz sprawdzonych przepisów mamy Pani są na pierwszym miejscu – zawsze wychodzi i ZAWSZE PYSZNE! :D

    Odpowiedz

Dodaj komentarz