Podczas Food Blogger Fest VI – miałam zaszczyt wziąć udział w warsztatach kulinarnych orgaznizowanych przez markę Bakalland z Andrzejem Polanem i Kasią Bujakiewicz. Warsztaty były świetnie zorganizowane, pan Andrzej z panią Kasią, przesympatyczne osoby, służyli poradą i pomocą. Było pyszne jedzenie, panowała wspaniała atmosfera i można było poznać ciekawych ludzi. Podzieleni byliśmy na grupy, z których każda miała przygotować coś smacznego z przepisów pana Andrzeja. Przygotowałam z tego wydarzenia krótki FILM.
<
Powyżej mój zespół :), który spisał się na medal. Przygotowałyśmy pyszne curry z kalafiora. Główną pieczę nad nim sprawowała Lucia z Zielony lanczboks, widać było fach w ręku. Na końcu były podziękowania (patrz FILM) i przemiłe słowa otuchy.
Nasze stanowisko zaopatrzone było w wielką patelnię (nigdy wcześniej takiej nie widziałam :)). Miałyśmy pełno warzyw, mleczko migdałowe, masło orzechowe i przyprawy. Oczywiście nie zabrakło bakalii i wspaniałego towarzystwa.
O to nasze fantastyczne dzieło. Wielka patelnia curry z kalafiora. Posypane świeżymi ziołami i uprażonymi orzechami.
Poniżej przepyszny pudding ryżowy. Bardzo mi smakował, świetne zestawienie bananów, limonki, cynamonu. Mam nadzieję, że uda mi się go odtworzyć i podzielić przepisem na blogu.
Zdecydowanie rodzynki! Kojarzą mi się z dzieciństwem i wydłubuywaniem ich z babcinego ciasta :) :)
Kocham orzechy:) Włoskie, nerkowca, pistacje, migdały… :) Uwielbiam dodawać je do owocowych koktajli, które są wtedy bardziej sycące i chrupiące. Pycha!
Z bakalii najbardziej uwielbiam wszelkiego rodzaju orzechy : pistacje idealne do domowej roboty lodów, orzeszki nerkowca czy pinii do sałatek,orzech laskowy do popularnej orzechówki ;) Ostatnio pałam miłością do mąki zrobionej z orzechów. Idealnie nadaje się do biszkoptów nadając im niepowtarzalny i delikatny smak!Bardzo lubię również suszone morele-jako dodatek do ciasta marchewkowego a także figi pieczone z kozim serem :)
Moim zdecydowanym faworytem jest żurawina. Nie dość, że jest wyśmienita w smaku to jeszcze ma znakomite właściwości dla organizmu ( przede wszystkim dla układu moczowego z którym miałam problemy) :-) Dlatego uwielbiam ją konsumować samą jak i jako dodatek do różnych potraw.
Moje ulubione bakalie to bakalie firmy Bakalland! :) Szczególnym upodobaniem cieszy się u mnie żurawina, bo ma lekko kwaskawy smak, a taki preferuję. Do wypieków używam jednak najczęściej rodzynek, migdałów, śliwek i skórki pomarańczowej.
Dla mnie najlepsze bakalie to: suszone śliwki i morele, rodzynki oraz orzechy nerkowca :) Wielorakie zastosowanie :) Niesamowite smaki :) Bomba Witaminowa :) Najczęstsze zastosowanie: Suszone śliweczki jako dodatek do bigosiku, suszone morele podane z filetem z indyka, rodzyneczki to oczywiście – serniczek, zaś orzechy nerkowca -przepyszna nalewka Bożonarodzeniowa :) Firma Bakalland oferuje duży wybór bakalii i dostępne są prawie wszędzie :)
Dla umysłu orzechy włoskie i laskowe.
Do tego garść rodzynek-połączenie wyborowe.
Żurawina dobrze mi działa na drogi moczowe.
Do deserów dodaję figi i morele
Kroję, siekam, ozdabiam pomysłów mam wiele! :)
Zdecydowanie orzechy nerkowca :)
Uwielbiam skórkę pomarańczową smak zapach aromat oraz rodzynki razem dodane do serniczka i sukces ggwaratowany
A ja uwielbiam orzechy włoskie chrupię je i przegryzam gdy tylko znajdą się w polu widzenia do tego oczywiście żurawina tak na przełamanie smaku mniam mniam
Moje ulubione bakalie to bakalie firmy Bakalland! :) Uwielbiam rodzynki, orzechy nerkowca, jagody goji, daktyle suszone i słoneczne trio. Ale bakalie, które uwielbiam najbardziej to żurawina z sokiem z granatu :)) Najlepsza i tylko z firmy Bakalland :))
Ja nie pogardzę żadnymi bakaliami! Jak dla mnie wszystkie są rewelacyjne począwszy od rodzynek sułtanek, fig suszonych poprzez mieszankę keksową. Szczerze mówiąc jestem wielką fanką firmy Bakalland i często wybieram w sklepie właśnie ich produkty. Rodzynki sułtanki tak lubię, że potrafię zjeść całe opakowanie na raz! :) Pozdrawiam
Witam a moje to kokos i orzechy a ostatnio żurawina pozdrawiam wszystkich lasuchow bakalii
Witam, jak dla mnie najlepsza jest suszona, soczysta żurawina z firmy Bakalland. Są tak soczyste i pyszne, że próbuję ją przemycić do wielu potraw czy to na słono czy słodko. Na drugim miejscu ustawiłabym daktyle drylowane, które są równie dobre jak żurawina lecz wolę je jako zwykłą przekąskę gdy przyjdzie ochota na małe co nieco.
Uwielbiam wszystkie bakalie! Właśnie siedzę przed komputerem w pracy i przegryzam tzw. mieszankę studencką bakalii :):) Niezły zbieg okoliczności. Kocham słodkie rodzynki, suszone morele i śliwki. Ale chyba moim ulubionym rarytasem są orzechy nerkowca – chrupiące i lekko słodkawe :)