Torcik różany

Zapraszam dzisiaj na wspaniały torcik różany, który będzie teraz jednym z moich ulubionych deserów i popisowych dań:). Jestem oczarowana jego różanym smakiem i lekkością. Biszkopt z zapachem śmietankowym, konfitura z płatków róż i bita śmietana wymieszana z sokiem cytryny oraz syropem różanym Łowicz Dzika Róża. Dla mnie tort rewelacyjny. Jest aromatyczny i wilgotny, a krem ma idealną konsystencję do robienia pięknych rozetek. Taki różny torcik i herbata z syropem Łowicz Dzika Róża umili nam zimowy wieczór… Bardzo polecam (przepis autorski).

torcik rozany

Torcik różany
Składniki:
Biszkopt:
3 jajka – osobno żółtka i białka
120g cukru
120g mąki pszennej (użyłam tortowej)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki aromatu śmietankowego
4 łyżki konfitury z płatków róży
Do nasączenia:
1/2 szklanki wody
2 łyżki syropu różanego (z płatków róży)
Krem:
500g śmietanki kremówki 30% lub 36%
1-2 łyżki cukru pudru
2 łyżki syropu różanego (z płatków róży)
2 fixy do śmietany
1 łyżka żelatyny
2 łyżki wody
2 łyżki soku z cytryny
cukier puder do posypania
małe różyczki i listki z lukru

Biszkopt:
1. Białka ubić na sztywno i ciągle mieszając, dodać stopniowo połowę cukru. Miksować, aż masa będzie gęsta i lśniąca.

2. W drugiej misce żółtka utrzeć z resztą cukru na jasną, kremową masę. Dodać aromat, wymieszać.

3. Do białek dodać żółtka i wymieszać delikatnie łyżką.

4. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać na jajeczną masę. Wymieszać delikatnie łyżką.

5. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 18cm wyłożonej papierem do pieczenia, tylko dno. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 160°C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180°C) przez około 40 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.

6. Ostygnięty biszkopt ostrożnie wyjąć z formy i przekroić w poziomie dwa razy, otrzymamy więc 3 krążki ciasta.

7. Krążek ciasta, który był wierzchem biszkoptu ułożyć na paterze. Składniki do nasączenia wymieszać i 1/3 ponczu nasączyć krążek ciasta. Następnie posmarować go 2 łyżkami dżemu.

Krem:
8. Żelatynę przełożyć do rondelka i zalać 2 łyżkami wody oraz sokiem z cytryny, odstawić na 10 minut, aby napęczniała.

9. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i dwoma fixami. Dodać syrop różany i wymieszać.

10. Żelatynę podgrzać, mieszając, aż się rozpuści. Następnie powoli, cały czas mieszając mikserem, dodać ją do ubitej śmietany, dokładnie wymieszać.

torcik rozany

11. Gotowy kremu przełożyć do szprycy (u mnie woreczek z metalową końcówką Wilton M1) i ozdobić nim krawędź pierwszego posmarowanego konfiturą krążka (patrz zdjęcie powyżej). Środek wypełnić kremem, najlepiej przy użyciu łyżki. Na wierzch położyć drugi krążek ciasta i nasączyć go oraz posmarować konfiturą, jak pierwszy krążek. Znów zrobić ozdobny brzeg, a środek wypełnić. Ostatni krążek ciasta nasączyć i stroną nasączoną położyć na krem (wierzch tortu ma być spodem biszkoptu).

12. Wierzch tortu posypać cukrem pudrem i ozdobić kremem, jak na zajęciu. Na środku ułożyć listki i różyczki z lukru. Tort na parę godzin odstawić w chłodne miejsce.

Udanych wypieków:)

torcik rozany

torcik rozany

43 komentarze do “Torcik różany”

  1. Cukierenko,

    Zrobiłam wszystko jeśli chodzi o biszkopt i mój zdecydowanie jest bardzo niski nie urósł tak wysoko. Proszę podpowiedz w czym może tkwić problem ???

    Bardzo proszę o odpowiedź

    Odpowiedz
    • może za słabo ubite białka lub piana z jajek, lub piana opadła po dodaniu mąki bo za mocno była mieszana i na pewno użyła Pani 18cm tortownicę? ona jest dosyć mała, pozdrawiam

      Odpowiedz
  2. piekłam na termoobiegu więc może być środkowy poziom lub niżej,
    mąkę i cukier proszę zwiększyć gdzieś o 60g, proszek proszę zostawić jak jest,
    pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  3. I jeszcze jedno Cukierenko. Jeżeli biszkopt na tortownicę o sr. 24cm robi się z 6 jajek to co z pozostalyimi składnikami na biszkop, np. mąka, cukier, proszek do pieczenia? Proszę o odpowiedz.

    Odpowiedz
    • To pierwszy tort z Małej cukierenki, który mi nie wyszedł a zrobiłam ich ok. 11. Biszkopt bardzo luźny źle się kroił, potem krem wyszedł raczej beżowy ponieważ taki kolor miał syrop. Ostatni błąd to w przepisie jest 500 gramów kremówki tzn ok 800 ml, niestety użyłam 500 ml bo zazwyczaj tak podaje się kremówkę w przepisach i na opakowaniu. Nie wyszedł zbyt ładny, krem zapewne też będzie za kwaśny, szkoda bo jutro dzień matki.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz