Wspaniała świąteczna strucla z bakaliami, która uwodzi swoim fantastycznym zapachem. Nasączona jest masłem, z dużą ilością bakalii i posypana sporą ilością cukru pudru. Wygląda bardzo apetycznie i nie można skończyć na jednym kawałku:). Jest pyszna i zniknęła u mnie szybciutko. Na święta będzie obowiązkowo. Bardzo polecam… (przepis z gazety „Ciasta i ciasteczka na Boże Narodzenie” 2/99).
Strucla z bakaliami
Składniki:
500g mąki pszennej (użyłam tortowej)
40g świeżych drożdży
250ml mleka
100g cukru
250g masła
szczypta soli
starta skórka z 1 cytryny
1 łyżka rumu
150g obranych migdałów (ja dodałam trochę też nieobranych)
100g kandyzowanej skórki cytrynowej
200g rodzynków
cukier puder do posypania
1. Podgrzać 125ml mleka (ma być ciepłe, ale nie gorące). Dodać do niego drożdże, 40g cukru i wymieszać. Zaczyn nakryć i odstawić na około 10-15 minut, aż zacznie pracować.
2. Mąkę przesiać.
3. Pozostałe mleko wlać do rondelka, dodać 125g masła, sól i 60g cukru. Podgrzewać mieszając, aż składniki się roztopią. Zdjąć z ognia.
4. Do mąki dodać zaczyn, wlać mleko z masłem, dodać skórkę z cytryny i rum. Składniki zagnieść i ciasto wyrabiać przez około 10 minut.
5. Do ciasta dodać bakalie i wgnieść je w ciasto. Następnie ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ma podwoić swoją objętość, ja odstawiłam na godzinę).
6. Z wyrośniętego ciasta zrobić owalny placek i z jednej strony zwinąć około 2/3 ciasta do środka, drugi koniec ciasta też można trochę zwinąć do środka. Ciasto przełożyć do blaszki o wymiarach 29x16cm wyłożonej papierem do pieczenia lub na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (ciasto wtedy będzie niższe, ale szersze) i znów odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
7. Wyrośnięte ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 170°C na funkcji góra-dół przez około 60-65 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.
8. Resztę masła roztopić. Ciasto po wyjęciu z piekarnika wyjąć z blaszki (proszę uważać, żeby się nie poparzyć). Gorące ciasto posmarować obficie roztopionym masłem. Odczekać około 5-10 minut i znów posmarować je masłem, tak postępujemy, aż zużyjemy całe masło. Ciasto odstawiamy do ostygnięcia.
9. Ostygniętą struclę posypujemy sporą ilością cukru pudru i podajemy pokrojoną na grube plastry.
Udanych wypieków:)
Dzień dobry,
Piekę tą struclę od kwietnia. Nie wiem, który to już raz. Jest niesamowita. Za każdym razem wychodzi przepyszna. Bakalii nie żałuję, u mnie to mieszanka studencka i płatki migdałów. Zaraziłam nią całą rodzinę. Mój mąż ją wprost uwielbia, tata również jest zachwycony.
Serdecznie pozdrawiamy:)
Ogromnie się cieszę, również pozdrawiam
bardzo się cieszę, że smakowało:) dziękuję za komentarz, Szczęśliwego Nowego Roku,
pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze pycha… z części ciasta zrobiłam mini drozdzoweczki z domowym dżemem marchewkowym, a drugą część wykorzystałam na struclę …kolejny przepis do zapisania i wracania.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za fajny przepis. Tworczego Nowego Roku.
bardzo się cieszę:) pozdrawiam serdecznie
To będzie chyba moje ulubione drożdżowe ciasto – wyszło mega :-D. THX
wielkie dzieki za odpowiedź – dzisiaj po pracy bedzię pieczenie :-)
resztę masła roztapiamy jest napisane w punkcie 8.
nie ma jajek, pozdrawiam serdecznie
i ile tego masła? w składnikach 250, a potem 125…..
Wyglada fajnie. Ale chce sie upewnic – nie ma tu jajek?
cieszę się, że smakowała, pozdrawiam ciepło :)
Przepyszne , robię zawsze nie wiadomo jakie ciężkie rzeczy , a tu takie proste, a takie przepyszne !
zostało wchłonięte przez 4 osoby w godzinę :D haha
co prawda dałem mniej migdałów :)
Jeszcze raz muszę napisać, przepyszne !
Bardzo lubię drożdżowce, ten mówi do mnie, przemawia wręcz:)
pysznie wygląda!