Witajcie Kochani! Zbliża się Mikołaj i już niedługo Święta z tej okazji Mała Cukierenka razem z marką Yves Rocher, postanowiły przygotować słodki post z pięknie zapakowanymi, setami prezentów od marki Yves Rocher. Słynie ona ze swoich sezonowych, imitowanych kolekcji świątecznych i zmienia je co roku, sama bardzo je lubię. W tym roku mamy do wyboru dwie linie kosmetyków w jasnym kolorze Wanilia/Bergamotka oraz w ciemniejszym Owoce Leśne. Możemy je kupić w gotowych, uroczych zestawach i myślę, że nie jedną Panią ucieszy taki upominek. Mnie przypadł do gustu set Wanilia/Bergamotka składający się z żelu pod prysznic i do kąpieli, nawilżającego kremu do rąk i mleczka do ciała. Kosmetyki pachną słodką, mocną wanilią przez co kojarzą mi się z wypiekami. Poleciłabym je osobom, które lubią wyraziste, ciepłe zapachy. Drugi zestaw kosmetyków, który wybrałam wygląda jak mały, piernikowy domek i najdziemy w nim 4 produkty z serii Owoce Leśne: żel pod prysznic i do kąpieli, nawilżający krem do rąk, mleczko do ciała i odżywczy balsam do ust. Ten zestaw pachnie delikatnie jeżynami i malinami, przyjemnie orzeźwia, na skórze pozostawia subtelny zapach. Polecam osobom, które wolą lżejsze, owocowe zapachy. W sklepach Yves Rocher można również samemu skomponować swój własny, pachnący zestaw.
Małą Cukierenkę zainspirowały te linie kosmetyków i stworzyłam pyszne, karmelowe czekoladki z orzechami, które również nadają się na prezent od serca. Wspaniale prezentują się na tle gotowych setów prezentowych od Yves Rocher. Miłym prezentem będą również samodzielnie przygotowane, ładnie zapakowane pierniczki. Polecam!
Zapraszam na FILM.
Subskrybuj kanał Małej Cukierenki: http://www.youtube.com/malacukierenka
Karmelowe czekoladki z orzechami
Składniki na około 30 sztuk:
70g masła
100g cukru
1 łyżka naturalnego miodu
250g słodkiego skondensowanego mleka
2 łyżeczki cukru wanilinowego
80g drobno posiekanych orzeszków ziemnych (bez soli)
50g zmielonych orzechów laskowych lub zmielonych migdałów
100g gorzkiej czekolady
100g białej czekolady
2 łyżeczki oleju kokosowego
szczypta soli
Dodatkowo:
do ozdoby liofilizowane maliny
1. Masło, cukier, miód i cukier wanilinowy przełożyć do rondelka i podgrzewać, mieszając, aż cukier się rozpuści. Dodać skondensowane mleko i zagotować. Zmniejszyć gaz na najmniejszy i gotować przez około 6-7 minut, aż masa nabierze karmelkowego koloru (patrz FILM).
2. Masę karmelową zdjąć z ognia, dodać orzeszki ziemne, zmielone orzechy i szczyptę soli, wymieszać. Masę przełożyć do miseczki i nakryć folią spożywczą, odstawić do ostygnięcia na około 60 minut. Jeśli masa będzie bardzo luźna proszę poczekać, aż całkiem ostygnie i wstawić na chwilę do lodówki.
3. Gdy masa przestygnie, formujemy z niej kuleczki wielkości czekoladek. Kuleczki układamy na papierze do pieczenia i wkładamy je do lodówki na około 4 godziny (możemy na całą noc).
4. Roztapiamy obie czekolady na parze lub w mikrofalówce, każdą osobno z 1 łyżeczką oleju kokosowego,. Wyciągamy najpierw 1/3 czekoladek z lodówki i maczamy je w ciemnej lub białej czekoladzie. Wyjmujemy je z czekolady na widelcu i przez chwilę czekamy, aż spłynie nadmiar czekolady (patrz FILM). Czekoladki układamy na podstawce/desce wyłożonej papierem do pieczenia. Wyciągamy kolejną partię czekoladek z lodówki i znów maczamy je w czekoladzie.
5. Gdy już wszystkie czekoladki będą obtoczone w czekoladzie, wtedy resztki czekolady przekładamy do foliowego woreczka, obcinamy róg woreczka i na wierzchu każdej czekoladki robimy cienkie kreseczki (patrz FILM). Na koniec białe czekoladki posypałam z wierzchu pokruszonymi, liofilizowanymi malinami.
6. Czekoladki przekładamy do małych papilotek i przechowujemy je w pudełeczku/puszce. Będą wspaniałym, pysznym prezentem.
Smacznego! :)
Z tym lepieniem jest największy problem
Czy zamiast mleka skondensowanego można dodać masę kajmakowa? Po prostu dodać ja do rozpuszczonych produktów? I zamiast oleju kokosowego co można dodać? Bardzo dziekuje za odpowiedz, planuje zrobić te cudne czekoladki na Walentynki także liczę na szybka odpowiedz.
myślę, że można dać masę kajmakową, nie wiem co zamiast oleju kokosowego, pozdrawiam
A mnie w lodówce oklaply nie wiem dlaczego…
bo tężały, jak już są schłodzone można je jeszcze raz w rękach ukształtować na kulkę i będzie już dobrze, pozdrawiam
Witam, masa wyszła tak jak w przepisie ale po sformowaniu czekoladek w kule rozjeżdżają sie.Co mogloby być ewentualnie powodem?
można je schłodzić w lodówce i nów uformować kuleczki, pozdrawiam
Co moglam zrobic zle, ze masa jest bardzo lizna i nie moge zrobic kulek?
proszę na chwilę wstawić do lodówki, masa stężeje, pozdrawiam serdecznie
a ja mam pytanie o drewniane pudełko, w którym trzymasz gotowe czekoladki- gdzie można takie kupić?
to jest pudełko po innych czekoladkach, pozdrawiam
Witam :) zamierzam przygotować te pralinki jako prezent pod choinkę, czy mogłabym je zrobić już w czwartek wieczorem?
tak można, pozdrawiam
Czym można zastąpić olej kokosowy? ☺️ Pozdrawiam.
Cudo ☺️
gdzie można dostać takie papierowe kokilki? Czym ewentualnie można zastąpić te lifolizowane maliny?
kupiłam je kiedyś w IKEA, można użyć suszonych malin lub truskawek lub posypać posiekanymi orzeszkami, pozdrawiam serdecznie
przepiękne rękodzieło wręcz arcydzieło, aż szkoda jeść :) zastanawiam się jak będą na mnie patrzeć inni jeżeli pod choinkę im takie prezenty wręczę :)
Świetny przepis! Na pewno go wypróbuję ale mam jedno pytanie ;) Jaki jest termin ważności tych pyszności ? Ile można je przechowywać w szczelnie zamkniętym pudełku?
na pewno do półtora tygodnia, zostało mi parę czekoladek i ciągle są dobre, pozdrawiam serdecznie