Ciemny bogaty keks

Dzisiaj przepis z dużą ilością wspaniałych bakalii od marki Bakalland, które dotarły do mnie w dużej, zielonej paczce. Zapraszam na przepyszny, bogaty, wilgotny, keks z całą masą bakalii. Bardzo aromatyczny, z dodatkiem ciemnego cukru i skórki pomarańczowej. Ciasto dużo nie wyrasta, ponieważ zawiera mało mąki, ale jest smaczne i ciekawe w smaku. Fantastycznym wykończeniem są orzechy i suszone owoce w karmelu. Przyjemnie chrupią przy każdym kęsie. Keks prezentuje się bardzo okazale i przypomina angielskie „fruit cake”. Bardzo polecam… (inspiracja z gazety „Love Baking Cakes” Stacie Bakes).

ciemny keks1

Ciemny bogaty keks
Składniki:
Ciasto:
250g suszonych owoców – użyłam suszonej żurawiny, miechunki i rodzynek
5-6 łyżek soku pomarańczowego lub likieru pomarańczowego, migdałowego
100g mąki pszennej (użyłam tortowej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
1 łyżeczka zmielonego imbiru
1 łyżeczka zmielonej gałki muszkatołowej
150g ciemnego cukru – dark muscovado
200g poszatkowanych orzechów – użyłam orzechów włoskich, laskowych i nerkowca
3 duże jajka
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
40g masła – roztopionego
Wierzch:
60g orzechów włoskich
60g orzechów nerkowca
60g żurawiny
60g kandyzowanych wiśni
60g cukru
60g masła
2łyżki naturalnego miodu
Dodatkowo:
cukrowe gwiazdki do ozdoby

ciemny keks2

1. Suszone owoce zalać sokiem lub likierem i odstawić na parę godzin, najlepiej na całą noc.

2. Następnie owoce osączyć, zatrzymując sok.

3. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą, przyprawami. Dodać cukier, orzechy, skórką pomarańczową i wymieszać. Wsypać suszone owoce i wymieszać.

4. Piekarnik nastawić na 150°C na funkcji góra-dół.

5. W drugiej misce ubić jajka, ubijać mikserem ustawionym na najwyższe obroty przez około 2 minuty.

6. Jajka dodać do suchych składników, wlać aromat, masło, sok po owocach i krótko wymieszać łyżką lub szpatułką do zwilgotnienia składników.

7. Ciasto przełożyć do keksówki o wymiarach 25x12cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 65-70 minut. Po 40 minutach proszę ciasto nakryć folią, żeby z wierzchu za bardzo się nie spiekło. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika.

8. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia (keks będzie niewysoki, prawie w ogóle nie rośnie).
Ostygnięty keks wyjąć z blaszki.

Wierzch:
9. Do rondelka z grubym dnem dodać masło, miód, cukier i zagotować.
Gotować przez około 2-3 minuty. Dodać bakalie i wymieszać. Ciepłą masę wyłożyć na wierzch ciasta.

Udanych wypieków:)

ciemny keks3

19 komentarzy do “Ciemny bogaty keks”

  1. Upiekłam keks na tegoroczne święta wielkanocne. Wyszedł baaardzo dobry. Piekłam go z podwójnej porcji na 2 formy.
    Jedynie miałam problem z piekarnikiem, ponieważ 150st.C było stanowczo za mało. Robiłam wszystko tak jak w przepisie, również przykryłam formy folią, aby się ciasto nie przypaliło. Ale po 60min. po zdjęciu folii stwierdziłam, że nadal ma formę płynną. Od razu przestawiłam piekarnik na 180st.C i….po chwili zaczął nareszcie wykazywać współpracę ze mną. Walczyłam z piekarnikiem a po części z piernikiem. Ale udało się, wyszedł wyśmienity, tylko ta wierzchnia polewa jest (jak dla mnie) zbyt maślana. Muszę pomyśleć czym zastąpić masło. Dodałam sporo wiśni suszonej na wierzch i orzechów.
    Keks jest rewelacyjny, nie jest słodki dzięki żurawinie (nie przepadam za kandyzowanymi owocami).
    Dziękuję i pozdrawiam.

    Odpowiedz
  2. Zrobiłam w dwóch mniejszych foremkach – jeden dla teściów, drugi dla rodziców. Wyszedł boski i wszędzie podbił serca :) Polecam :)

    Odpowiedz
  3. myślę, że około tygodnia lub nawet dłużej, ale polewę z wierzchu proszę tak do 3-4 dni, czyli keks można upiec wcześniej a polewę zrobić trochę później, pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Witam serdecznie,
    Ile czasu ten keks pozostaje świeży, ile czasu można go przechowywać i w jakich warunkach. Mam tyle do upieczenia na święta, że muszę jakoś rozplanować, jedne wcześniej drugie później.
    Dziękuję za pomoc,
    Pozdrawiam serdecznie,
    Joanna

    Odpowiedz

Dodaj komentarz