Frykaski z miodem i czekoladą

Dzisiaj ciasteczka z przepisu Kubusia Puchatka:) ze sporą ilością miodu, orzechami i czekoladą. Rewelacyjne w smaku, miękkie, pachnące i bardzo smakowite. Zniknęły szybciutko. Radzę użyć naturalnego miodu, wtedy smak i zapach będzie niepowtarzalny. Łatwe w przygotowaniu i szybkie. Pieką się raz dwa, więc musimy mieć na nie oko, żeby ich nie przepalić, bardzo polecam. Po paru dniach ciągle smakują wyśmienicie. Przepis z przeuroczej książeczki „Kubuś Puchatek zaprasza na ciasteczka” A.A. Milne’a.

Frykaski z miodem i czekoladą
Składniki na około 24 ciasteczka (składniki mają być w temperaturze pokojowej):
120g miękkiego masła
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
1/2 szklanki miodu
1 łyżka jasnego brązowego cukru (można pominąć)
1 jajko
150g przesianej mąki
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
1/2 szklanki poszatkowanych orzechów włoskich lub laskowych
3/4 szklanki kropelek czekoladowych lub poszatkowanej czekolady

1. Masło utrzeć na jasną kremową masę. Dodać aromat, miód i dokładnie wymieszać na średnich obrotach miksera.

2. Zmniejszyć obroty na niskie i dodać jajko, wymieszać do połączenia składników.

3. Mąkę wymieszać z sodą i solą. Dodać do maślanej masy, wymieszać. Na końcu dodać orzechy i czekoladę, wymieszać łyżką.

4. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto na blachę nakładać łyżeczkę lub łyżką, zachowując między ciasteczkami odstępy (ciasto jest dość rzadkie). Piec w temperaturze 170°C na funkcji termoobieg (190°C na funkcji góra-dół) przez około 13-15 minut. Proszę uważać, bo ciasteczka szybko się pieką i mogą być już gotowe po 13 minutach. Podawać przestygnięte.

Udanych wypieków:)